Odpowiadasz na:

Sam wielokrotnie widziałem przytrzaskiwane drzwiami wózki, czy babcie, które nie dość szybko wychodziły z autobusu.
Kilkukrotnie interweniowałem u kierowcy, który zazwyczaj wzruszał... rozwiń

Sam wielokrotnie widziałem przytrzaskiwane drzwiami wózki, czy babcie, które nie dość szybko wychodziły z autobusu.
Kilkukrotnie interweniowałem u kierowcy, który zazwyczaj wzruszał ramionami: "Panie, co ja mogę? To automat".

Skoro zatem służby techniczne GAiT nie są w stanie doprowadzić tych fotokomórek do pełnej sprawności, niech wypierd.lą je w kosmos i wrócą do ręcznego zamykania/otwierania drzwi przez kierowcę.

Zanim dojdzie do tragedii.

zobacz wątek
6 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry