Re: STYCZNIOWE I LUTOWE CIĘŻARÓWKI 12:)
hej,
ja po usg-niestety najpierw male przyssalo sie do lozyska a potem zasnelo:(
wyciagnelo nózki i nic nie zobaczylismy....
dodatkowo jeszcze przy dwówch pomiarach miałam...
rozwiń
hej,
ja po usg-niestety najpierw male przyssalo sie do lozyska a potem zasnelo:(
wyciagnelo nózki i nic nie zobaczylismy....
dodatkowo jeszcze przy dwówch pomiarach miałam ciśnienie 150/85 no i wód płodowych mam w normie, ale w dolnej granicy i lekarz się zestresował...
na trzecim badaniu mialam juz cisnienie 125/85
dzieciak całe szczęście ok, 610g:)-jakbym umiała wyciąć klatke z filmu to bym wam pokazała...
kurcze nie wiem co z tymi wodami, czy któras z was miałą podobny problem? mało wód choć w normie?
od czego takie coś się robi????/
zobacz wątek