Odpowiadasz na:

Okropne...

to okropne co ja spotkalo...ja nie wiem co bym zrobila gdyby mnie to spotkalo...ale rozwalalabym taka mozliwosc rowniez...to nie dopuszczelne....najgorsze jest to ze to sa moi rowiesnicy...u nas w... rozwiń

to okropne co ja spotkalo...ja nie wiem co bym zrobila gdyby mnie to spotkalo...ale rozwalalabym taka mozliwosc rowniez...to nie dopuszczelne....najgorsze jest to ze to sa moi rowiesnicy...u nas w szkole nie ma czegos takiego nie ma o tym nawet mowy...wiem ze ona nie dala rady...przeciez jak ja sie siluje z moimi kumplami z klasy to nie daje im rady wiec jakim cudem ona miala dac rade az trzem czy czterem...?? i chcialabym tutaj jeszcze dopowiedziec ze jezeli dziewczyny z jej klasy jest conajmniej polowa to napewno na tyle bylyby solidarne i by sie im (chlopakom) postawiły ,a i chlopacy ktorzy nie brali w tym udzialu a uwazali to za okropne by sie postawili...ale wynika z tego ze klasa byla niezwykle LOJALNA I SOLIDARNA wobec Ani...to smutne...ale wynika tez ze dziewczyny zazdrosciły poprostu Ani URODY I WDZIEKU i w taki sposob chcialyu sie na niej odegrac...nie wierze w to ze sprzeciwaialy sie...no moze tylko nie liczne dziewczyny z ktorymi Ania naprawde byla zrzeuta...Bardzo smutna historia...very sad...

zobacz wątek
18 lat temu
~Kasia:)

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry