Samobójstwo po upokorzeniu w szkole

jak o tym usłyszałam bym wstrzaśnieta chciało mi sie płakać...tez chodze do szkoły co prawda do liceum ale to tez mogło przydazyc sie równiez i mi...ale to nie jest tylko i wyłacznie wina dzici...jak w wiekszosci wypadków zawiedli dorosli...ich swiatem rzadzi pieniadz...czy kiedys takie rzeczy sie skończa??cholernie mi smutno ze z głupoty innych ludzi zgineła dziewczyna która jeszcze prawie nic nie zobaczyła i nic nie przezyła!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! to świeczka dla Ani i chciała bym jej rodzicom napisac ze bardzo mi przykro ze stało sie to ze ich córka odebrała sobie zycie...podobno najwiekszym bólem dla rodziców jest pochowanie własnego dziecka...

i tylko do 21 roku zycia w poprawczaku?? a dalej co?? beda dalej "gwalcic" kobiety?? kto wie czy nie beda szukac zemsty...jak zemscili sie na Ani to calkiem mozliwe ze beda mscic sie na innych osobach?? moim zdaniem zasluzyli na kare przynajmniej 25 lat "wiezienia" oczywiscie po poprawczaku...a reszta klasy co robila w tym czasie?? czy nie mogli przejsc do innej klasy i powiadomic o tym nauczyciela?? jakby cala klasa wstawila sie za dziewczyna to nie doszloby do powieszeniu sie Ani...to niedopuszczalne...czemu nikt nie powiedzial tego nauczycielowi?? czy w tym panstwie nie ma juz ludzi ktorzy pomagaja bliznim?? moze mieli niezla zabawe?? ja sie pytam czemu nie wyszli z sali i nie oznajmili tego nauczycielowi??

wcale nie byla taka święta.
a nie wszystcy sa winni, dlaczego właśnie oni bo ich nie lubiły inne kolezanki?????????

To okropne nie mogę się z tym pogodzić. biedna dziewczyna. Tylko o rok starsza ode mnie jeśli spotkałoby to mnie to....nie nawet nie mogę sobie tego wyobrazić:(:(:(:(:(

najwieksza wine ponosza tu ci uczniowie i nie tylko sprawcy...po pierwsze nikt nie pomogl...mozna bylo zawiadomic nauczyciela...nie bylo go prawda,ale ile razy nauczyciel ma wiecej na glowie jak jedna klase?jaki dorosly czlowiek spodziewal by sie czegos takiego u 14latkow?o rodzicach sie nie wypowiadam,bo nie wiem nic o nich.nie ogladam tv.zastanawiam sie jeszcze nad jedna rzecza.z pewnoscia nie bylo tam za cicho...czy nie wystarzajaco glosno?to nie sa problemy mlodosci...to sa chore problemy.psychiatra powinien byc...ale chlopacy w wiezieniu...za cos takiego powini odpowiadac jak dorosli.czegos sie wymaga jednak od tych 14 latkow.malymi dziecmi nie sa...

coraz bardziej jestem za przywroceniem kary smierci... sorry, ale nie mam slow na ta sytuacje...

Normalnie bejsbolem po ryju. Inaczej nie pojmą co zrobili! Jak gestapowcy! Ich ojcowie to tacy sami durnie!
Boga nie ma, to może ktoś załatwi sprawę za Tego Lenia?!

Mozna sie bylo spodziewac czegos takiego po sporej czesci dzieciakow chodzacych do tej szkoly. Nie powiem zebym bym wstrzasniety. Nie w tej szkole

najwieksza wine ponosza tu ci uczniowie i nie tylko sprawcy...po pierwsze nikt nie pomogl...mozna bylo zawiadomic nauczyciela...nie bylo go prawda,ale ile razy nauczyciel ma wiecej na glowie jak jedna klase?jaki dorosly czlowiek spodziewal by sie czegos takiego u 14latkow?o rodzicach sie nie wypowiadam,bo nie wiem nic o nich.nie ogladam tv.zastanawiam sie jeszcze nad jedna rzecza.z pewnoscia nie bylo tam za cicho...czy nie wystarzajaco glosno?to nie sa problemy mlodosci...to sa chore problemy.psychiatra powinien byc...ale chlopacy w wiezieniu...za cos takiego powini odpowiadac jak dorosli.czegos sie wymaga jednak od tych 14 latkow.malymi dziecmi nie sa...

jestem oburzona reakcją rodziców tych podłych młodych bandytów ich wina jest największa to oni wychowali tych zwyrodnialców a teraz szukają winnych jeżeli nie ma kary dla tych młodych zwyrodnialców to niech ich rodzice za wychowanie zapłacą karą adekwatną za czyny swich bandytów prawo nasze jest do d.....zwyrodnialcy panoszą sie bezkarnie a niewinni płacą najwyższą kare to jest chore dlatego nie dziwię się że młodzi uciekają z tego bagna. rodzice ANI powinni rządać ukarania tych zwyrodnialców nawet karą śmierci bo gdyby to spotkało moją córkę to ja sama wykonałabym na nich wszystkich wyrok ,nie ważna byłaby dlamnie konsekwencja ,ale nie darowałabym srtaty swojego dziecka ,które miało całe życie przed sobą

dziwne ze nikt nie mogl wyjsc z sali i zawolac kogos przeciesz sale sa blisko siebie . Albo chociaz krzyknac co kolwiek ... Dla mnie takie zdazenie jest nie realne to tylko kilku 14 latkow napewno w klasie bylo ich wiecej a w klasie obok tym bardziej ze mogli podbiec i jej pomoc gdyby ktos tylko ruszyl tylek i ich zawolal...

To straszne, że 14-letnie dzieci nie umieją odróżnić prawidowych zachowań od czynienia ewidentnej krzywdy. Jest to wina wszystkich osób, które powinny byc zaangażowane w wychowanie tych dzieci. Smutnym jest, że obecnie młodzięż nie wynosi z domów podstawowych kanonów zachowania ani norm moralnych!!! Co by nie mówić rodzice i nauczyciele zapomnieli jaka jest ich rola. Dzieciaki powinny ponieść karę, w przeciwnym razie wyniosą z tego zdarzenia poczucie kompletnej bezkarności za swoje postępowanie, nie można ich usprawiedliwiać wiekiem. Brak kary teraz może być odebrany jako przyzwolenie na takie działania w przyszłości, za czyn zły powinno się ponosić konsekwencje. Chcieli bawić się w dorosłych, niech dorośle odpowiedzą za efekt swojej "pomysłowości"

NIemam słów aby opisac to co ise stało - w tym wypadku tych chłopców powinnos sie karac jak dorosłych a nie jak dzieci .
Winni tez sa rodzice i nauczycielka która pozostawiła klase bez opieki - wszystkim nalezy sie kara a dyrektor powinien zaczac szukac nowej pracy

brawo Stefan.Myślimy tak samo!

Od kiedy nastała III RP i religia wtargnęła do szkół,wydawało się, że problemy w wychowaniu szkolnym młodzieży znikną. Niestety stało się inaczej.Na lekcjach religii odrabia się inne lekcje, ucieka z zajęć, rozrabia na całego. Na młodzież nie ma żadnego wpływu ksiądz, nauczyciel (nawet od WF) i rodzice. Wpływ ma internet (gry i sex)oraz krwawa telewizja.To jest cała przyczyna zdziczenia. Stwierdzam,że zdziczenie obyczajów przenosi się na starszych, dorosłych, pracujących.Bowiem stosują oni w miejscach zatrudnienia niegodne metody konkurencji i walki o swoje. W wielu przypadkach przypomina to opisywane sytuacje z lat 50-tych ubiegłego wieku, gdzie ludzie bez wykształcenia, mierni, bierni ale wierni jedynie słusznej władzy obejmowali stanowiska po wyrzuconych przedwojennych inteligentach.Teraz młodziez jest hodowana przez ludzi bez charakteru, charyzmy,odwagi i honoru. Hodowana przez ludzi traktujących swój zawód jako obowiązek, a nie posłannictwo i służbę.

śpij w spokoju

Mam nadzieje ze nie zapomnicie o tym co sie stało i ze wrócimy do tej sprawy jak będą wolni

Sąd umieścił tych chłopaków na 3 miesiące w schronisku dla nieletnich ... z jednej strony dobrze z drugiej źle szkoda ze na tak krótko ale szybciej wyjdą na wolność i szybciej ich znajdziemy zeby osobiscie z nimi porozmawiać

Rodzice weźcie się za wychowanie swoich dzieci,
szkoła ma przede wszystkim uczyć,a nie wychowywać to obowiązek nasz,rodziców!

Jeszcze coś ode mnie;przeczytałem opis całego wydarzenia;tu fragment cytuję:" W PEWNYM MOMENCIE DO ANI PODESZŁO CZTERECH JEJ "KOLEGÓW" Z KLASY.CHWYCILI DZIEWCZYNĘ, WYWLEKLI Z ŁAWKI,POŁOŻYLI NA STOLE,PRZYTRZYMALI.TRZECH Z NICH ROZBIERAŁO DZIEWCZYNĘ,TRZECI FILMOWAŁ CAŁE WYDARZENIE TELEFONEM KOMÓRKOWYM",zastanawiam się dlaczego inni chłopcy jej nie pomogli i wnioskuję,że dlatego jej nie pomogli,bo w końcu mieli okazję zobaczyć na żywo dziewczynę w całej okazałości.Swinie!!!! Zupełnie nierozumiem zachowania tej jej koleżanki.Ania zanim popełniła samobójstwo wyznała jej,że:"zabije się bo nie zniesie tego,co ją spotkało",a ona nic z tym nie zrobiła.Nie wiem,może niepotraktowała tych słów poważnie.Ale ja na jej miejscu popędziłbym do Ani domu.Może bym zdąrzył przed:"TRAGICZNYM FINAŁEM".

A wracając do opisu to kto go pisał?Przecież było ich pięciu nie czterech, a filmował piąty,a nie trzeci.Ale dlaczego ten ktoś napisał:"kolegów"-przecie to nie koledzy byli tylko PRZEŚLADOWCY/GWAŁCICIELE.

Jakbym dorwał tego z komórką to roztrzaskałbym mu ją na głowie i połamał palce,a pozostałej czwórce te palce bym poobcinał,żeby już nigdy czegoś tak okrutnego nie zrobili.

Łatwo jest pisać to co by im się zrobiło za tragedię,która przez nich się wydarzyła ale jakże trudno pisać o tragedii po tragedii...