Re: Samotność zabija :-(
Owszem, to skomplikowane, ale to chyba nie do końca jest tak, jak
co gamrep napisałeś:
> do porażki wystarczy jedna drobna porażka...
pamiętaj, że istnieje jeszcze coś...
rozwiń
Owszem, to skomplikowane, ale to chyba nie do końca jest tak, jak
co gamrep napisałeś:
> do porażki wystarczy jedna drobna porażka...
pamiętaj, że istnieje jeszcze coś takiego, jak kompromisy:) No, ale na kompromis trzeba chcieć się zgodzić.... Czyli, co - suma wszystkich wypadkowych wskazuje, że oprócz "chemii" chodzi tu głównie o chęci(?)
Pozdri, M25.
zobacz wątek