Dlaczego to musi być walka kogutów, która kończy się wzajemnym obrażaniem?
Max, co Ty tworzysz?
"Dziwie sie tym osobom, które bronią tego łowce."
Łowca nie potrzebuje...
rozwiń
Dlaczego to musi być walka kogutów, która kończy się wzajemnym obrażaniem?
Max, co Ty tworzysz?
"Dziwie sie tym osobom, które bronią tego łowce."
Łowca nie potrzebuje zauszników i Wiatru Północy za plecami. To jest publiczne forum, na którym każdy korzysta z prawa do wyrażania swoich poglądów. Ironią jest fakt, że Łowca, jak rzadko kto tutaj, potrafi napisać wszystko co pomyśli głowa BEZ obrażania odbiorcy.
Trzeba by silnie utożsamiać się z opisywanym przez Lowcę "profilem" by poczuć się dotkniętym czy obrażonym. Nawet wtedy, reakcja ataku jest zabawna i dziecinna.
To, że ktoś "broni" prawa Łowcy do aktywnego uczestnictwa na forum, nie oznacza, że broni Jego poglądów!
"Ja próbowałem z nim rozmawiać - kulturalnie i rzeczowo. To się po prostu nie udaje. Zostałem obrażony, a kiedy zacząłem zadawać mu konkretne pytania dotyczące poglądów i pokazywać ogrom zakłamania to ten człowiek uciekł i założył nowy post."
Rozmowa tutaj jest niemożliwa. Jesteśmy na forum i możemy się jedynie wypisać na tematy tutaj poruszane ale nie na temat Forumowiczów (wyjątek stanowią Osoby, które znają się "w realu" i przenoszą tutaj swoją prywatę).
Nie ma obowiązku reakcji na zaczepki i tłumaczenia się. Ignorowanie jest znacznie lepszą formą ucinania dyskusji niż ubliżanie, dokuczanie itd. To jest przewaga forum nad sytuacjami w "realu", gdzie często trzeba znosić kogoś, z kim nie chce mieć się do czynienia.
"To typowe zachowanie dla człowieka wyżywającego się wirtualnie i anonimowo."
Z tą "anonimowością" nie przesadzajmy.
Osobiście, również, od kilkunastu lat, wolę "wyżywać się wirtualnie" niż znosić katusze kontaktów z istotami ludzkimi, odczuwać ból więdnących uszu, tlumaczyć się z poczucia humoru i sposobu życia, o poglądach nie wspomnę.
zobacz wątek
