Re: Sklep GROSZEK 'Jacek
tak,kochana,tak jak zauwazylas sa tylko dwie ekspidijentki i towar musi poczekac bo szefowstwo uwaza ze ruch jest maly i trzeba wszystko skrucic,to nie jest wina personelu ze czegos nie ma na polce...
rozwiń
tak,kochana,tak jak zauwazylas sa tylko dwie ekspidijentki i towar musi poczekac bo szefowstwo uwaza ze ruch jest maly i trzeba wszystko skrucic,to nie jest wina personelu ze czegos nie ma na polce tylko szefowstwa,lubia pospac,pozno jada na gielde,pozatym jestem stala klijentka w Biedronce I tez o 12 nie zawsze kupie swierzy towar,ale nie mam zalu do personelu,poprostu nie daja rade,a tutaj najpierw jacek musi wyspac sie,pozniej jedzie na zakupy a obrywaja ekspidijentki,przykro za mieszkancow
zobacz wątek