Widok
Śląsk Wrocław - ARKA Gdynia 1:2
Opinie do artykułu: Śląsk Wrocław - ARKA Gdynia 1:2.
Zakończyło się spotkanie Śląsk Wrocław - ARKA Gdynia, z którego przeprowadziliśmy bezpośrednią relację. Poniżej znajduje się pełny opis przebiegu tego spotkania.
Zakończyło się spotkanie Śląsk Wrocław - ARKA Gdynia, z którego przeprowadziliśmy bezpośrednią relację. Poniżej znajduje się pełny opis przebiegu tego spotkania.
Arka zdecydowanie lepsza ,konkretniejsza.
Akcja wychowanka 17 letniego piękna. Nawet kibice z Gdańska muszą to przyznać. Jeteśmy w gazie ciekawy mecz się zapowiada. Ale czemu bez kibiców przyjeznych? Kiedy my się doczekamy aby łaskawie nas tam wpuścili? Ani razu oficjalnie jako Arka Gdynia tam nie byliśmy to skandal i manipulacja.
Kolev - Rasiak
Trener daje mu szansę aby się przebudził .
Niestety ale Olek z tak słabym Śląskiem nie potrafi strzelić bramki to słabo to widzę brak szybkości macha tymi swoimi kończynami jak jakaś lalka może trochę nauki tańca aby większą synchronizację nabrać . Dynamika też kuleje musi więcej popracować nad szybkością .
Dla mnie zapuszczony może na wiosnę będziemy mieli z niego pożytek .
Na dzisiaj niestety rezerwy . Niech poprawi co pisałem a będziemy wszyscy zadowoleni i On i My. TAG
Niestety ale Olek z tak słabym Śląskiem nie potrafi strzelić bramki to słabo to widzę brak szybkości macha tymi swoimi kończynami jak jakaś lalka może trochę nauki tańca aby większą synchronizację nabrać . Dynamika też kuleje musi więcej popracować nad szybkością .
Dla mnie zapuszczony może na wiosnę będziemy mieli z niego pożytek .
Na dzisiaj niestety rezerwy . Niech poprawi co pisałem a będziemy wszyscy zadowoleni i On i My. TAG
Chlopcy
Pogadamy w niedzielę po meczu, bo chyba wam się wydaje że wygracie. To samo było w zeszłym sezonie, gdy Lechia przegrała z Koroną 0:5 a kolejny mecz był w Gdyni. Pamiętam waszą napinke i rybi pysk Sobieraja i smród patroszonego śledzia gdy Flavio strzelił gola. A najlepsze są poniedziałki w pracy jak wypatroszone śledzie przyjeżdżają do Gdańska po pieniądze. Rybi pysk wtedy rozumie kto jest Panem w Trójmieście. Buahahahaha ha. Do soboty
TAG
A czego się spodziewałes po zawodnikach z lapanki? Tiki-taki. Przypominam tylko, że większość z transferów była robiona pod koniec okienka na wariackich papierach. Ci zawodnicy wchodzili z marszu do 11 i nie było nawet czasu na zgranie. Oczywiste jest, że łatwiej nauczyć zawodników bronić niż atakować. To zajmuje znacznie więcej czasu.
Bez przesady. Nie był trenerem genialnym, ale to i owo udało mu się zrobić. Popatrz kilka tygodni wstecz - na Smółce też już niektórzy psy wieszali, że nie ma pomysłu, że się nie nadaje. A tymczasem z meczu na mecz wygląda to coraz lepiej. Wiadomo, jeszcze sporo można poprawić, ale tak grającej Arki to ja już dawno nie widziałem. Składne akcje, sporo dokładnych podań, ładne wypady indywidualne, zazwyczaj skuteczna obrona.
Młodzi i piękni? A może utalentowani?
Mało mówi się o trenerach, którzy tych fajnych, młodych piłkarzy trenują. Kształtują piłkarsko i życiowo. Sportowo, wychowują ich. Zarażają mentalnie dobrymi wzorami najlepszymi piłkarzami na świecie pod względem kunsztu piłkarskiego i moralnego. Mamy wspaniałą młodzież w Arce Gdynia jak Młynek, Łoś i nie tylko. Dajmy im szansę. górnik zabrze to zauważył i docenił. Doceńmy też naszych trenerów kategorii młodzieżowych. ONI robią świetną robotę. nawet tego nie zauważamy i nie doceniamy. Młynek=Zarandia. A teraz derby. najwyższy czas zmieniać statystyki!
Taktycznie piękny mecz w wykonaniu Arki
Gdyby nie pomoc sędziego dla śląska było by idealnie. Arbiter z czapy dał karnego. Zbozień przecież miał podniesioną nogę do wykroku do przodu, ciało też ruszyło już do piłki. Jak by chciał zagrać ręką to by się najprawdopodobniej przewrócił. Na pewno była by to nienaturalna pozycja, która sprawiała by mu problemy, a tu wyglądało wszystko na naturalne zagranie barkiem. No ale wiążąc to z przedłużeniem meczu o 4 min (gdzie tak na prawdę w drugiej połowie nie było wielkich przerw) i mimo 4 min jeszcze dorzucił prawie kolejną tylko dlatego, że śląsk był przy piłce, to jak dla mnie oznaka że arbiter nie był bezstronny.
Wszyscy widzieli ale nie wszyscy się zgadzają
Karny z kapelusza. Już szybciej zaakceptował bym karnego po incydencie z Marciniakiem. Zbozień odbił piłkę barkiem. Od ręki piłka by zwolniła, a bark jest twardy. Piłka odbiła się na prędkości. Poza tym jeżeli już coś widać to to że ręka Zbozienia odwrócona jest do tyłu po to by skierować bark do przodu. Na prawdę trzeba być ignorantem żeby tego nie zauważyć i infantylnym żeby wierzyć w specjalne karne dla Arki.