Odpowiadasz na:

Zgadza się, według prawa kanonicznego nadal jesteś mężatką, więc ślubu konkordatowego lub wyłącznie kościelnego wziąć nie możesz. Musiałabyś najpierw przebrnąć przez proces stwierdzenia nieważności... rozwiń

Zgadza się, według prawa kanonicznego nadal jesteś mężatką, więc ślubu konkordatowego lub wyłącznie kościelnego wziąć nie możesz. Musiałabyś najpierw przebrnąć przez proces stwierdzenia nieważności tego małżeństwa ( sąd kościelny). Przy czym stwierdzenie nieważności to nie to samo co unieważnienie. Unieważnienie to uznanie za nieważne coś, co ważne było, zaś stwierdzenie nieważności to uznanie, że Twój ślub OD SAMEGO POCZĄTKU był nieważny, czyli tak jakby wcale go nie było. Taki proces trwa jednak latami i muszą zaistnieć ważne powody, np., zatajenie choroby psychicznej czy niepłodności. Jeśli nic takiego w Twoim przypadku nie miało miejsca, pozostaje Ci ślub cywilny w USC... albo czekanie, aż zostaniesz wdową po Twoim ślubnym kościelnym mężu ( przepraszam za czarny humor ;-))

zobacz wątek
6 lat temu
~poslubiona

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry