Mhm. Skądże znowu. Wręcz przeciwnie. Chodzi o to, że ja miałam na myśli temperament faceta, a Ty fizyczność.
Co dwie pary jajników to nie jedna. Może "wyrwiemy" jakieś piorunujące okazy. Daj...
rozwiń
Mhm. Skądże znowu. Wręcz przeciwnie. Chodzi o to, że ja miałam na myśli temperament faceta, a Ty fizyczność.
Co dwie pary jajników to nie jedna. Może "wyrwiemy" jakieś piorunujące okazy. Daj Boże.
http://youtu.be/eWBp6AIiAAA
zobacz wątek