Odpowiadasz na:

Re: Stomatolog dziecięcy

Z tym przyjmowaniem specyficzna metoda to warto co nieco sie dowiedziec. Malutkie dzieci do ok 2 lat najlepiej jest tak przyjmowac. Chodzi o to, ze dziecko jest przyjmowane na kangurka. Siedzi na... rozwiń

Z tym przyjmowaniem specyficzna metoda to warto co nieco sie dowiedziec. Malutkie dzieci do ok 2 lat najlepiej jest tak przyjmowac. Chodzi o to, ze dziecko jest przyjmowane na kangurka. Siedzi na kolanach rodzica przodem do niego tzw brzuszek do brzuszka. dentysta siada na przeciwko rodzica twarza do niego i styka sie kolanami z rodzicem. W momencie ogladania zebow czy zabiegu kladzie sie dziecko na kolanach dentysty( dokladnie plecy i glowa). Dziecko widzi twarz rodzica ktory moze go przytulic usmiechnac zagadywac. Niewi dzi dwntysty i jego narzedzi. Wtedy mozna szybko obejrzec zeby i jesli trzeba to wykonac jakis zabieg. Potem dziecko zeskakuje z fotela i mozna go zagadac, dac nagrode itd tak ze nie zdazy zajarzyc ze wlasnie cos bylo robione. Pisze o zwyklym przegladzi gdyz malutkie maluszki ktore jeszcze nawet dobrze nie mowia nie sa w stanie usiedziec przez chocby 5min tak zeby im pokazac co i jak jest u dentysty. To nie jest metoda wiewiorkowa tylko zalecana w ksiazkach do stomatologi dzieciecej i czesto stosowana dla najmlodszych. Kumatw dziecki od ok 2,5 -3 lata mozna juz posadzic na fotel. I wszystko fajnie pieknie w momencie gdy dziecko pozwala sobie obekrzec itd i nic sie w buzi nie dzieje. Gorzej gdy dzieci noe otwieraja buzi lub gdy tzreba dzieciom wiercic cos juz na pierwszej wizycie. I nie oszukujmy sie niektore dzieci nie chca wspolpracowac i co wtedy?

zobacz wątek
9 lat temu
~dominika_

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry