Widok
A czemu musi być gaz rozweselający? Ja nie będę tu robić reklamy ale powiem ci że mam rozpieszczone dziecko i namówić je chociaż na wizytę do pediatry graniczy z cudem o dentyście nie było mowy. Postawiłam na swoim pojechałyśmy do dentysty na pierwszej wizycie 2 zęby zrobione na drugiej wizycie też 2 teraz na wiosnę przegląd. Przeżyliśmy bez żadnych gazów itp wystarczy dobre podejście lekarza który rozumie dziecko potrafi porozmawiać pożartować i powiem ci że nawet umawiamy się czasem z naszą dentystką na plac zabaw bo ma dzieci i tym samym wieku co moje.
Moje dziecko też bez problemu zrobiło 2 ząbki u pani stomatolog z podejściem, mamy dziecka w wieku przedszkolnym a potem coś się tak odmieniło że niestety kompletny brak współpracy ze strony dziecka, krzyk, płacz i zero szans żeby coś zrobić, sama pani stomatolog stwierdziła że tylko z gazem. Próbowaliśmy jeszcze u drugiej Pani ale sytuacja taka sama i znowu sugestie że bez gazu nie da rady