Ja się tak zastanawiam tylko czy Ci wszyscy co tak psioczą na te maseczki i że nie ma żadnego Covida poszli by do pracy bez maseczek na oddział covidowy albo czy pojeździli by w windzie bez maski z...
rozwiń
Ja się tak zastanawiam tylko czy Ci wszyscy co tak psioczą na te maseczki i że nie ma żadnego Covida poszli by do pracy bez maseczek na oddział covidowy albo czy pojeździli by w windzie bez maski z osobą która ma stwierdzone że jest chora na covid.....wszyscy tacy chojracy....macie taki ból pośladów żeby tą maskę założyć choćby po to aby chronić starszych czy ludzi z obniżoną odpornością. Jest coś takiego jak solidarność społeczna i najzwyklejsza ludzka empatia a nie tylko czubek własnego nochala który ciężko zakryć na kilka minut maską ,choć nie liczę że coś zrozumiecie ,przecież w internecie wiedzą lepiej....
zobacz wątek
