a do kogo się rzucał??? Jakoś Tobie nie wierzę. Mieszkał u nas w klatce i zawsze był grzeczny, aż dziwne ,że taki bandyta.
a do kogo się rzucał??? Jakoś Tobie nie wierzę. Mieszkał u nas w klatce i zawsze był grzeczny, aż dziwne ,że taki bandyta.
zobacz wątek