Re: Studenci na klinicznej w trakcie porodu
Mnie zszywała lekarka. Student siedział przy niej - patrzał, zadawał pytania, nic nie robił. W ten sposób nie mam podstaw żeby się czepiać. Ale gdyby jakiś student schrzanił taką sprawę to tez bym...
Mnie zszywała lekarka. Student siedział przy niej - patrzał, zadawał pytania, nic nie robił. W ten sposób nie mam podstaw żeby się czepiać. Ale gdyby jakiś student schrzanił taką sprawę to tez bym była wściekła!
zobacz wątek