Re: Studenci na klinicznej w trakcie porodu
Jak ja lezalam na Klinicznej na oddz. Izolacyjnym, to studenci byli na obchodach porannych, ale nie zadawali żadnych pytań. Przy podpisaniu zgody na obecność studentów zapytałam lekarki czy muszą...
rozwiń
Jak ja lezalam na Klinicznej na oddz. Izolacyjnym, to studenci byli na obchodach porannych, ale nie zadawali żadnych pytań. Przy podpisaniu zgody na obecność studentów zapytałam lekarki czy muszą oni być przy wszystkich badanich/ zabiegach, a ona odpowiedziała, że jak pacjentka sobie nie życzy studentów w którymś momencie, to ma powiedzieć i wyjdą, że nie będą mnie do niczego zmuszać. Ja wyraziłam zgodę na ich obecność, bo uważam, że gdzieś muszą się uczyć i jeśli ma to im pomóc to czemu nie. U mnie studenci byli jeszcze przy wywiadzie przy przyjęciu do szpitala i podczas badania lekarka poprosiła jedną studentkę do gabinetu, która badała mnie zaraz po niej. Reszta została na korytarzu i to by było na tyle styczności ze studentami podczas kilkudniowego pobytu w szpitalu.
zobacz wątek