Re: Styczniowe mamy 2010 cz. 22
Cześć dziewczyny z rana. Ja swoją kładę również na boczek, mam kupione wałki zabezpieczające z których również korzystam.
Jednak od czasu do czasu chcę Małą kłaść na plecki, żeby...
rozwiń
Cześć dziewczyny z rana. Ja swoją kładę również na boczek, mam kupione wałki zabezpieczające z których również korzystam.
Jednak od czasu do czasu chcę Małą kłaść na plecki, żeby główka ładnie się uformowała i to właśnie był ten moment kiedy tak ją położyłam :(
Teraz tylko jak przy niej jestem to będę kładła ją na plecki.
Natomiast monitor, jak dla mnie super sprawa. Oczywiście jest to maszyna, więc nigdy jej nie zaufam w 100% ale naprawdę śpię spokojniej, mam dwie funkcje monitoringu oddechu ( jedna sama dioda, druga dioda z sygnałem )
Nie miałam jeszcze "alarmu" że coś się dzieje, ale faktycznie jak wyjmuję Małą z łóżeczka i zapominam wyłączyć monitor to zaraz mam sygnał, że nie wykryto oddechu, tak więc nie jest to ściema, tylko faktycznie działa.
My uważamy, że to dobrze wydany pieniądz i jesteśmy spokojniejsi z tym monitorem...
zobacz wątek