Re: Styczniowe mamy 2010 cz. 22
Ada, dokąłdnie stękanie i wybudzanie się, tak więc ratujemy się zmianą mleczka, espumisanem, herbatkami z kopru, sab simplexem i nowym mleczkiem, mam nadzieję, że kolek i płaczu nie będzie.
...
rozwiń
Ada, dokąłdnie stękanie i wybudzanie się, tak więc ratujemy się zmianą mleczka, espumisanem, herbatkami z kopru, sab simplexem i nowym mleczkiem, mam nadzieję, że kolek i płaczu nie będzie.
Magda, mi właśnie udało sie rozkręcić laktacje systemem 7-5-3 ale nie mogę jej pobudzić do większej ilości produkowania mleczka :(
Ściągnę 0,5l i nic więcej :(
I częściej ściągałam i rzadziej i pije duzo, ale laktacja jakby stanęła w miejscu, ale ciszę się, że choć te pół litra mam dla Amelki :)
No a waga, musimy się pochwalić, że nasz Skarbik waży 2400 :) więc prawie kg przybrała od wyjścia ze szpitala :) 2520 ważyła w dzień wypisu.
Uciekam dziewczyny spać, bo nie wiem co mnie czeka, pewnie za 1,5h pobudka :( ech... kiedy my się wyśpimy ;)
Kinga najpóźniej w przyszłym tyg. wysyłam paczuszkę :)
zobacz wątek