Odpowiadasz na:

Re: Styczniowe mamy 2010 cz. 22

Hej,
Długo się nie odzywałam.Poczytuję szybciutko ale na więcej nie mam czasu.Jak Mała śpi to ciągle w domu jest coś do zrobienia.

Klaudunia jest cały czas bradzo grzeczniutka... rozwiń

Hej,
Długo się nie odzywałam.Poczytuję szybciutko ale na więcej nie mam czasu.Jak Mała śpi to ciągle w domu jest coś do zrobienia.

Klaudunia jest cały czas bradzo grzeczniutka ale coraz częsciej się rozgląda i sufituje. Przybiera dobrze. Tylko od paru dni mamy problemy z brzuszkiem:(( Jak Was czytam to widzę że u Waszych maleństw to samo.Kurcze już nic prazie nie jem.Szczerze mowiąc to ciągle chodzę głodna.Aż się boję że pokarm przez to stracę:(( Przez tydzień zjechałam 2kg. Ograniczyłam nabiał a od dziś całkiem zrezygnowałam.Widzę że kilka z Was też tak zrobiło-pomogło coś? Więc teraz to autentycznie nic juz nie będę jeść:( Piłam sok jabłkowy ale wyczytałam że to też może powodować ból brzucha to odstawiłam.I to samo z bananami. Podaję sab simplex-tylko 9kropli ale nie widzę poprawy(może za mało?).Kasiu czy Ty podajesz Sab simplex przed każdym posiłkiem?Bo ja ppodawała tylko iweczorami a może to błąd i powinna ciągle podawać? Dziewczyny skąd wiadomo czy to kolka czy tylko ból brzuszka? Bo na począku Klaudia tylko iweczorem miała te bóle a wczoraj zaczęło się o 15tej a dziś już od 11tej godziny się wywija:( I to jest tak że śpi a na dwi minuty się budzi z płaczem powygina się i spi dalej:( Kurcze jak mi jej żal.Biedna wczoraj nie spała porządnie przez to pól dnia.

Karmię nadal tylko piersią ale takie ostatnio jakieś sflaczałe się zrobiły więc nie wiem jak długo jeszcze to potrwa. Więc chyba naprawdę coś styczniowym mamom nie idzie to karmienie:(

My szczepimy na NFZ ale z tą wersją oczyszczoną.Tak poradziła mi moja pediatra więc nie będę mądrzejsza od niej.

Bylismy wczoraj na usg brzuszka bo Mała mi strasznie ulewała ale wyszło wszystko dobrze a Klaudia już nie chlusta jedzeniem.

Podobnie jak Wy mamy w nocy jedna pobudkę-przeważnie o 3ej, 3,30. A potem już o 7mej. Po kąpiel potrafi mi przespać nawet 6godzin. Ale z reguły staram się ją budzić ok 23.30 żeby mi potem w nocy się nie poprzestawiała:) A co tam trochę wredna jestem ale przynajmiej się wysypiam:)

Nie wiem co tam jeszcze pisałyście więc narazie skończę:))
Buziaki!

zobacz wątek
14 lat temu
mnisia

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry