Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.12
Niezłe te Wasze dzieciaki. Nasz Jaś też nie lubił bardzo być na brzuchu to go kładłam na swoim brzuchu i wtedy ciut dłużej wytrzymywał. A na macie to kładłam, jak ryczał to obracałam, chwilę...
rozwiń
Niezłe te Wasze dzieciaki. Nasz Jaś też nie lubił bardzo być na brzuchu to go kładłam na swoim brzuchu i wtedy ciut dłużej wytrzymywał. A na macie to kładłam, jak ryczał to obracałam, chwilę odczekałam i znowu. I tak go turlałam. aż pewnego razu po prostu zadarł głowę do góry i tak mu zostało :) Teraz czekam aż się znowu obruci na plecki. Ale nie spieszy mu się, żeby to powtorzyć.
A ile Wasze dzieci jedzą? Bo Jasiek to jest jakiś masakrator. On potrafi zjeść 180 ml z butli i jeszcze dojada z cycka, bo jak nie dam to płacze niesamowicie. A dziś przed spacerem dostal taka wlasnie mieszanke, wytrzymal godzine jakas i znowu wył pod koniec spaceru :/ Nie wiem już o co chodzi :/
zobacz wątek