Odpowiadasz na:

Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.7

co do twardnienia to ja już jakiś miesiąc tak mam może dłużej i do tego bóle kręgosłupa, krzyżowe i takie tam a nic się nie dzieje mała dalej aktywna przy tym potrafi być i porodu nie widać i nie... rozwiń

co do twardnienia to ja już jakiś miesiąc tak mam może dłużej i do tego bóle kręgosłupa, krzyżowe i takie tam a nic się nie dzieje mała dalej aktywna przy tym potrafi być i porodu nie widać i nie słychać:((

Ewelina co do czopu to jest tak indywidualna sprawa jak z odejściem wód moja kumpela miała regularne skurcze, a wody jej wcale nie odeszły musieli przebijać żeby przyśpieszyć akcję porodową. Mi odpadł czop jakoś w ndz opołudniu a o 1 już dostałam skurczy o 3 w szpitalu co lepsze skurcze były, a rozwarcia żadnego he a urodziłam ponad dobę od wypadnięcia czopu.

inne kobiety znowu mogą ze 2-3tyg chodzic bez tego czopu bo nic się nie dzieje gdzieś ostatnio nawet czytałam, że on potrafi się odnawiać i wypadać kilka razy nie wiem na ile to prawda.

ja tam dzisiaj chyba okna umyje i klatke schodowa to może popędzę w końcu na porodówkę wieczorem:)

dzisiaj też moich chłopaków do lekarzy rejestrowałam niezłe zamieszanie hehe no ale się jakoś udało.

zobacz wątek
11 lat temu
~lipunia

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry