Re: Styczniowo - Lutowe Mamusie 2013 cz.7
Ja jestem pewna, że mój mąż nie dostanie ani tygodnia tacierzyńskiego...ja też sobie wkręcam, że przegapię poród, albo jeszcze gorzej, że zacznę rodzic jak mąż będzie w pracy, a będzie teraz...
rozwiń
Ja jestem pewna, że mój mąż nie dostanie ani tygodnia tacierzyńskiego...ja też sobie wkręcam, że przegapię poród, albo jeszcze gorzej, że zacznę rodzic jak mąż będzie w pracy, a będzie teraz pracował 3 tygodnie 50 km od domu i boję się, że zdarzę urodzic zanim on dojedzie do domu, a do szpitala mamy jeszcze 23 km do pokonania. Dlatego mam nadzieję, że akcja zacznie się wieczorem, albo w nocy :p mam cały czas wrażenie, że nie wytrwam do tego 3 lutego, bo podobnie jak np ssabinka mam skurcze i dużo śluzu i już nieraz zastanawiałam się czy to nie wody...dziś zaczynam pakowanie torby, a po niedzieli skręcamy łóżeczko, więc będę jako tako gotowa :)
zobacz wątek