Odpowiadasz na:

>A sukces to nie zarabianie w funtach.
>Sukces dla mnie to wypracowanie w życiu balansu i harmonii pomiędzy szczęśliwym życiem zawodowym a prywatnym.

Ech ta frywolność... rozwiń

>A sukces to nie zarabianie w funtach.
>Sukces dla mnie to wypracowanie w życiu balansu i harmonii pomiędzy szczęśliwym życiem zawodowym a prywatnym.

Ech ta frywolność sformułowań :)
Sukces to osiągnięcie celu w okolicznościach korzystnych dla osiągającego. A celem tym jest harmonia pomiędzy szczęśliwym życiem zawodowym i nie mniej szczęśliwym życiem prywatnym.
Ergo Ciacho pyta chyba o cele, a nie rozumienie pojęcia "sukces".
Em aj rong or kud bi, Kejk Monster??

zobacz wątek
5 lat temu
~MtF

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry