Widziałem się z Kiejstutem wiosną czy w lecie.
Wyglądał jak lokalny Saddam albo Putin - rodzaj dyktatora tłumiącego wszelką opozycję. Świadomy zagrożeń.
Stał pod bankiem - jest...
Widziałem się z Kiejstutem wiosną czy w lecie.
Wyglądał jak lokalny Saddam albo Putin - rodzaj dyktatora tłumiącego wszelką opozycję. Świadomy zagrożeń.
Stał pod bankiem - jest szczęściarzem?
zobacz wątek