Widok
Tzn tak ogolnie to ja tez sie jeszcze nie stresuje, tylko jak czytam ze ludzie sa niezadowoleni to sama nie wiem co o tym myslec... ja juz tak planowałam zeby kilku dodatkowych kelnerow wziac zeby na stołach nie bylo brudno itp. Myslalam tez nad dodatkowymi porcjami jedzenia. Mam nadzieje ze jednak bedzie dobrze!
Odpowiednia, nasz dzien coraz blizej;) jak przygotowania, sukienka juz jest wybrana?:)
Odpowiednia, nasz dzien coraz blizej;) jak przygotowania, sukienka juz jest wybrana?:)
Polecam wszelkie szczegoly obmawiac z panem Kaminskim on jest teraz dyrektorem. Moze faktycznie po pary skargach wezma sie do roboty bo sam hotel i okolica sa przecudowne. Ja napisalam oficjalna skarge do Pana Kaminskiego coprawda odpowiedzi nie dostalam ale mysle ze wezma sie w garsc:) Powodzenia, na pewno bedzie pieknie.
Hotton wyglada faktycznie bardzo interesujaco:), ale ja tez bym sie obawiala zupelnie nowego miejsca:/
Sluchajcie dziewczyny....a widzialyscie sale bankietowe "Chata w Kębłowie" ( tuz za Wejherowem)? Ja ostatecznie zdecydowalam sie na ten lokal, chociaz od poczatku chcialam w Bardo:( Niestety opinie na temat Bardo coraz bardziej pograzaja ten lokal... Czy szefostwo nie czyta tego forum???
Chata ma nowiusienkie sale i sa naprawde sliczne-zwlaszcza gorna:) Opinie tez sa bardzo dobre! Mam informacje z pierwszej reki, a juz po weekendzie bede miala kolejne:)
Pisze o Chacie, bo wiem jak ja bylam wsciekla, kiedy nie moglam znalezc lokalu na poziomie-moze ktoras z Was skorzyta z mojej info
Ps. Porownywalam menu Bardo i Chaty i wierzcie lub nie, ale Chata zdecydowanie lepiej wypada!
Pozdrawiam:)
Sluchajcie dziewczyny....a widzialyscie sale bankietowe "Chata w Kębłowie" ( tuz za Wejherowem)? Ja ostatecznie zdecydowalam sie na ten lokal, chociaz od poczatku chcialam w Bardo:( Niestety opinie na temat Bardo coraz bardziej pograzaja ten lokal... Czy szefostwo nie czyta tego forum???
Chata ma nowiusienkie sale i sa naprawde sliczne-zwlaszcza gorna:) Opinie tez sa bardzo dobre! Mam informacje z pierwszej reki, a juz po weekendzie bede miala kolejne:)
Pisze o Chacie, bo wiem jak ja bylam wsciekla, kiedy nie moglam znalezc lokalu na poziomie-moze ktoras z Was skorzyta z mojej info
Ps. Porownywalam menu Bardo i Chaty i wierzcie lub nie, ale Chata zdecydowanie lepiej wypada!
Pozdrawiam:)
Cześć dziewczyny!!!
Też sie rozgladam za miescem na przyszłe wesele i nie rozumiem dlaczego tak lakoniczne sa opinie o bardo! Mówicie ogólnikami, ze serwis, ze mało jedzenia... a tak naprawde czy ktos z was, jesli był zadowolony z czegokolwiek to o tym napisał... jak wasi goscie i wy sami oceniacie już praktyke, bo plany każdy może mieć inne i wyobrażenia!
Jak sie pisze (dobrze czy źle) to trzeba to robic konkretnie a nie na zasadzie "odradzam, bo tam jest kiepsko - mają kiepska opinię!..."
co sie pod tym kryje?
Wiem, ze wszystko trzeba domówic i nie gadać ogólnie, tylko punkt po punkcie! No chyba, że sie samemu nie wie i oczekuje się, ze w lokalu czytają w naszych myślach.
Przeciez czy bardo czy inna chata to liczy sie atmosfera, cały lokal, sala, ustawienie stołów, dekoracje, kelnerzy i oczywiście jedzenie!!!
Słyszałam, ze maja pyszne jedzonko i serwis (znaczy kelnerów) normalnych, czyli bez 2 głów i 2 lewych rąk.
Wszystko przeciez omawiacie przy umowie, bo bez tego to chyba nikt juz dzis niczego nie oczekuje! Chyba, ze od św. Mikołaja!!!!
Bardo ma dobry dojazd nawet dla gosci ze środka Polski i z lotniska. Nie jest w centrum wiec nie jest tu głośno! i ma cudny teren zielony, gdzie jak sobie wszyscy pojedza moga zluzować sadełko!
Żadko gdzie jest taki poziom i lokalizacja!
A że polacy marudza - to wiadomo od dawna!
Musielibyście wypełniac ankietę po każdej imprezie, podobno maja cos takiego na recepcji.
I nie czarujmy sie, że na uwagi ustne czy na piśmie do kogokolwiek (czy samego dyrektora czy kelnera) moga zostać bez odzewu! Każdą uwagę powinni rozpatrzyć i dac odpowiedz. Inaczej to wyglada nieprofesjonalnie!
Chetnie wdam sie w dyskusję o tym czy innym lokalu, ale błagam - konkrety!!!!
Uważam, że bardo zasługuje na dobrą ocenę.
Dobrze by było jakby np. pan Kamiński czy Szyszka (bo tylko oni podpisuja umowy) lub ktos inny (ale w temacie) odpowiedział na tym forum! to każda z nas by miała jasność czy jest to profesjonalne podejście do klienta!
Głowa do góry!
Niektórzy mówia, że najważniejsza z tego jest pogoda!
Ale ta w sercu!!!!!!!!!!!!!!!!!
Też sie rozgladam za miescem na przyszłe wesele i nie rozumiem dlaczego tak lakoniczne sa opinie o bardo! Mówicie ogólnikami, ze serwis, ze mało jedzenia... a tak naprawde czy ktos z was, jesli był zadowolony z czegokolwiek to o tym napisał... jak wasi goscie i wy sami oceniacie już praktyke, bo plany każdy może mieć inne i wyobrażenia!
Jak sie pisze (dobrze czy źle) to trzeba to robic konkretnie a nie na zasadzie "odradzam, bo tam jest kiepsko - mają kiepska opinię!..."
co sie pod tym kryje?
Wiem, ze wszystko trzeba domówic i nie gadać ogólnie, tylko punkt po punkcie! No chyba, że sie samemu nie wie i oczekuje się, ze w lokalu czytają w naszych myślach.
Przeciez czy bardo czy inna chata to liczy sie atmosfera, cały lokal, sala, ustawienie stołów, dekoracje, kelnerzy i oczywiście jedzenie!!!
Słyszałam, ze maja pyszne jedzonko i serwis (znaczy kelnerów) normalnych, czyli bez 2 głów i 2 lewych rąk.
Wszystko przeciez omawiacie przy umowie, bo bez tego to chyba nikt juz dzis niczego nie oczekuje! Chyba, ze od św. Mikołaja!!!!
Bardo ma dobry dojazd nawet dla gosci ze środka Polski i z lotniska. Nie jest w centrum wiec nie jest tu głośno! i ma cudny teren zielony, gdzie jak sobie wszyscy pojedza moga zluzować sadełko!
Żadko gdzie jest taki poziom i lokalizacja!
A że polacy marudza - to wiadomo od dawna!
Musielibyście wypełniac ankietę po każdej imprezie, podobno maja cos takiego na recepcji.
I nie czarujmy sie, że na uwagi ustne czy na piśmie do kogokolwiek (czy samego dyrektora czy kelnera) moga zostać bez odzewu! Każdą uwagę powinni rozpatrzyć i dac odpowiedz. Inaczej to wyglada nieprofesjonalnie!
Chetnie wdam sie w dyskusję o tym czy innym lokalu, ale błagam - konkrety!!!!
Uważam, że bardo zasługuje na dobrą ocenę.
Dobrze by było jakby np. pan Kamiński czy Szyszka (bo tylko oni podpisuja umowy) lub ktos inny (ale w temacie) odpowiedział na tym forum! to każda z nas by miała jasność czy jest to profesjonalne podejście do klienta!
Głowa do góry!
Niektórzy mówia, że najważniejsza z tego jest pogoda!
Ale ta w sercu!!!!!!!!!!!!!!!!!
ja podalam juz wczesniej konkrety na temat Bardo i chetnie wszeslkich szczegolow udziele. Jesli chodzi o uwagi to owszem napisalam zazalenie bezposrednio do Pana Kaminskiego ze wszystkimi szczegolami lecz do tej pory nie uzyskalam odpowiedzi a bylo to 2 tyg temu. Moim zdaniem podczas podpisywania umowy nie trzeba prosic by kelnerki donosily alkohol i zmienialy brudne talerze bo wedlug mnie to jest oczywiste ale moja obsluga tak nie myslala. Jesli chceci moge skopiowac caly list co napisalam do P Kaminskiego ze szczegolami
to jest ten list na ktory nie uzyskalam odp.
Panie Tomaszu Kamiński.
Nawiązując do naszej rozmowy chciałabym złożyć na Pana ręce zażalenie dotycząca prowadzenia naszego wesela które miało miejsce 12.04.2009 roku.
Pragnę zacząć od tego, że od takiego miejsca jak hotel Bardo spodziewałam się znacznie wyższego standardu usług.
Na wstępie bez naszej wiedzy został zmieniony stolik z alkoholem. Także tam gdzie była przygotowana dekoracja w rezultacie stał bigos z barszczem a nie tak miło być. Następnym dużym minusem była obsługa wesela. Ciągle brakowało alkoholu oraz napoi na stołach, ciężko było znaleźć kelnerki więc sama, w długiej sukni donosiłam wódkę gościom na stoły. Jedzenie również zostawiło nam dużo do życzenia, np. kotlet schabowy był bardzo niesmaczny i jest to opinia wielu osób .Odnośnie poprawin bardzo byliśmy bardzo zdziwieni jak zabrakło ciepłego jedzenia dla gości, gdzie w rezultacie musieliśmy zapłacić za ciepły posiłek. Pragnę nadmienić nie w ogóle nie widziałam bigosu oraz barszczu i paru innych potraw z dnia poprzedniego a jestem przekonana ze nie zostały zjedzone dnia poprzedniego. Jeszcze chciałabym nadmienić, ze kilka osób nie zostało z przyczyn osobistych na noc ani na poprawiny, wiec nie rozumiem dlaczego nie można było połączyć w ramach dobrych stosunków opłaty za dodatkowe jedzenie z niewykorzystanymi pokojami oraz posiłkami na poprawinach.
Reasumując przy takich cenach oraz standardzie jakie proponuje hotel liczyłam na znacznie więcej. Jestem rozczarowana i niestety ale nie polecę hotelu moim znajomym.
Z poważaniem
Panie Tomaszu Kamiński.
Nawiązując do naszej rozmowy chciałabym złożyć na Pana ręce zażalenie dotycząca prowadzenia naszego wesela które miało miejsce 12.04.2009 roku.
Pragnę zacząć od tego, że od takiego miejsca jak hotel Bardo spodziewałam się znacznie wyższego standardu usług.
Na wstępie bez naszej wiedzy został zmieniony stolik z alkoholem. Także tam gdzie była przygotowana dekoracja w rezultacie stał bigos z barszczem a nie tak miło być. Następnym dużym minusem była obsługa wesela. Ciągle brakowało alkoholu oraz napoi na stołach, ciężko było znaleźć kelnerki więc sama, w długiej sukni donosiłam wódkę gościom na stoły. Jedzenie również zostawiło nam dużo do życzenia, np. kotlet schabowy był bardzo niesmaczny i jest to opinia wielu osób .Odnośnie poprawin bardzo byliśmy bardzo zdziwieni jak zabrakło ciepłego jedzenia dla gości, gdzie w rezultacie musieliśmy zapłacić za ciepły posiłek. Pragnę nadmienić nie w ogóle nie widziałam bigosu oraz barszczu i paru innych potraw z dnia poprzedniego a jestem przekonana ze nie zostały zjedzone dnia poprzedniego. Jeszcze chciałabym nadmienić, ze kilka osób nie zostało z przyczyn osobistych na noc ani na poprawiny, wiec nie rozumiem dlaczego nie można było połączyć w ramach dobrych stosunków opłaty za dodatkowe jedzenie z niewykorzystanymi pokojami oraz posiłkami na poprawinach.
Reasumując przy takich cenach oraz standardzie jakie proponuje hotel liczyłam na znacznie więcej. Jestem rozczarowana i niestety ale nie polecę hotelu moim znajomym.
Z poważaniem
Natali najwyrazniej nie zauwazyla odeslania do Twojego watku Sanszajn:)
Ja rowniez slyszalam negatywne opinie na temat obslugi w Bardo-znajomy byl tam na uroczystosci i ocenil kelnerów- ruszali sie jak muchy w smole:) Goscie bardzo dlugo czekali na obiad, a gdy w koncu zaczeli podawac dania, to rownie duzo czasu im to zajelo:/ No i kolejna rzecz...bardzo mala ilosc jedzenia:(
Znajomy gdy sie dowiedzial, ze planuje tam zorganizowac swoje wesele powiedzial "Absolutnie nie!", a jest to osoba, ktora bywala na wielu weselach i roznych uroczystosciach, takze ma pojecie, jak powinno to wygladac...
Nie pisze tego, aby kogolwiek dolowac, ale tak jak Sanszajn, aby zwrocic uwage na pewne niedociagniecia z ich strony i ustrzec sie przed nimi.
Ja rowniez slyszalam negatywne opinie na temat obslugi w Bardo-znajomy byl tam na uroczystosci i ocenil kelnerów- ruszali sie jak muchy w smole:) Goscie bardzo dlugo czekali na obiad, a gdy w koncu zaczeli podawac dania, to rownie duzo czasu im to zajelo:/ No i kolejna rzecz...bardzo mala ilosc jedzenia:(
Znajomy gdy sie dowiedzial, ze planuje tam zorganizowac swoje wesele powiedzial "Absolutnie nie!", a jest to osoba, ktora bywala na wielu weselach i roznych uroczystosciach, takze ma pojecie, jak powinno to wygladac...
Nie pisze tego, aby kogolwiek dolowac, ale tak jak Sanszajn, aby zwrocic uwage na pewne niedociagniecia z ich strony i ustrzec sie przed nimi.
I jeszcze jedno...
To prawda, ze lokalizacja jest bardzo dogodna... ze teren rezydencji jest sliczny z reszta jak ona sama, ale...
Nie wmawiajmy sobie i innym, ze to zrekompensuje brak jedzenia i latanie za kelneramiw tym najwazniejszym dniu...
W moim odczuciu jedzenie i dobra orkiestra stanowia gwarancje udanego wesela!
To prawda, ze lokalizacja jest bardzo dogodna... ze teren rezydencji jest sliczny z reszta jak ona sama, ale...
Nie wmawiajmy sobie i innym, ze to zrekompensuje brak jedzenia i latanie za kelneramiw tym najwazniejszym dniu...
W moim odczuciu jedzenie i dobra orkiestra stanowia gwarancje udanego wesela!
Dziekuje:)
Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, ze Bardo ma tak wielki potencjal, a ktos go najzwyczajniej w swiecie marnuje - po prostu żal d... sciska:(
Bardzo zalezalo mi na tym, zeby ten najpiekniejszy dzien w zyciu uczcic w Bardo, ale niestety za duze ryzyko, za wiele nocy nie przespanych byloby przede mna i dlatego wybralam Chate, ktora z pewnoscia nie dorownuje lokalizacji Bardo, ale to chyba jest akurat najmniej istotne.
Wierze, ze dziewczyny, ktore decyduja sie na Bardo, po przeczytaniu tych postow, najzwyczajniej w swiecie beda wiedzialy na co zwrocic uwage, czego oczekiwac, a raczej wymagac.
Trzymam kciuki:)
Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, ze Bardo ma tak wielki potencjal, a ktos go najzwyczajniej w swiecie marnuje - po prostu żal d... sciska:(
Bardzo zalezalo mi na tym, zeby ten najpiekniejszy dzien w zyciu uczcic w Bardo, ale niestety za duze ryzyko, za wiele nocy nie przespanych byloby przede mna i dlatego wybralam Chate, ktora z pewnoscia nie dorownuje lokalizacji Bardo, ale to chyba jest akurat najmniej istotne.
Wierze, ze dziewczyny, ktore decyduja sie na Bardo, po przeczytaniu tych postow, najzwyczajniej w swiecie beda wiedzialy na co zwrocic uwage, czego oczekiwac, a raczej wymagac.
Trzymam kciuki:)
Panna - masz całkowita rację!
Bardo ma potencjał i miejsce jest cudne!
Szkoda, że zdażają się czasem wpadki i wszystkiemu winny jest czynnik ludzki...
Nie ma co się wdawać w dysputy, bo nie o to przeciez chodzi, żeby panna młoda latała w swej extra sukni (czasem z trenem czy długim welonem) po sali i pracowała jak kelnerka a nie była gosciem na własnym weselu!!!
Uważam, że jak juz sie wszystko ustali to nie powinno byc od tego odstepst!
Pewnie, ze nie zawsze musi byc tak, jak sobie zaplanowalismy ale jeśli nasze sugestie są pozbawione choćby lekkiego sensu, to powinien nas nakierowac doswiadczony przeciez kierownik! I nie mówie tu tylko o p. Kamińskim - przeciez tak jest wszędzie: czy w warzywnym jak sie uprzemy na np. koperek a on jest zwiedniety to ekspedientka powinna nam to odradzić i zaproponować np. natkę pietruszki, albo jak chcemy pomalować mieszkanie i kupujemy farby, to spec od nich powinien nam odradzić np ciemny fiolet (co z tego, ze modny) jak my mamy pokoi 3/3 m. Powinien nam zasugerować, że jaśniejszy zwiększy optycznie nam pokój.
Jasne, że jak sobie cos wyobrazimy i sami za to płacimy to chcemy to mieć!
I ja tego nie neguję!!!
Wiecie co - jak planujecie jakąkolwiek imprezę w Bardo to przyjedźcie najpierw na wizyte, pochodźcie sami po obiekcie, idzcie na kolację, popatrzcie jaki jest serwis.
Bardo ma naprawdę świetną kuchnię i nie znam nikogo, komu by nie smakowała...
Ale wesele żądzi się innymi prawami!
I naprawde nie dziwię sie, że mozna być rozczarowanym jeśli sciga sie kelnerów albo stoły do alkoholu i ciasta, czy barszczu stoją nie tak, jak sie chciało (może był jakiś ważny powód?, np. stół z barszczem wstepnie miał byc tam, gdzie jest klimatyzacja z sufitu i barszcz by za szybko wystygł...).
Ja osobiście wyznaję zasadę, że cokolwiek sie dzieje powinno byc najpierw uprzedzone (np. sugerowana zamiana miejsc) i oczywiscie odpowiedz z przeprosinami na zażalenie!
Powiem Wam, ze nie mozna ignorować tych spraw i pracownicy Bardo nie zasługują na generalizowanie. Uwagi jednak powinny do nich trafiac i każda powinna działać jak przestroga!
Polak mądry po szkodzie, ale oby ta szkoda nie była na własnym weselu!
Dziś takie czasy, że uwagi sa naprawdę cenne i każdy lokal czy punkt sprzedazy musi je brac do serca i robic z tego użytek na przyszłość!
Ja całe życie wyznaję zasadę, że Klienta Nasz Pan!
I jesli tylko inni sobie to wezmą za maksymę, to będzie nam sie lepiej działo! I nie chodzi tu o zadne pańczszyzny czy wyzysk człowieka przez człowieka ale o zwyczajny SZACUNEK!!!
Dziewczyny - głowy do góry!
Ja jestem niepoprawną optymistką, która chce zmieniać świat, ale może mi sie uda!
Trzymam kciuki za Wasze wesela i mam nadzieję, że wszystko będzie na tip-top!!!
Bardo ma potencjał i miejsce jest cudne!
Szkoda, że zdażają się czasem wpadki i wszystkiemu winny jest czynnik ludzki...
Nie ma co się wdawać w dysputy, bo nie o to przeciez chodzi, żeby panna młoda latała w swej extra sukni (czasem z trenem czy długim welonem) po sali i pracowała jak kelnerka a nie była gosciem na własnym weselu!!!
Uważam, że jak juz sie wszystko ustali to nie powinno byc od tego odstepst!
Pewnie, ze nie zawsze musi byc tak, jak sobie zaplanowalismy ale jeśli nasze sugestie są pozbawione choćby lekkiego sensu, to powinien nas nakierowac doswiadczony przeciez kierownik! I nie mówie tu tylko o p. Kamińskim - przeciez tak jest wszędzie: czy w warzywnym jak sie uprzemy na np. koperek a on jest zwiedniety to ekspedientka powinna nam to odradzić i zaproponować np. natkę pietruszki, albo jak chcemy pomalować mieszkanie i kupujemy farby, to spec od nich powinien nam odradzić np ciemny fiolet (co z tego, ze modny) jak my mamy pokoi 3/3 m. Powinien nam zasugerować, że jaśniejszy zwiększy optycznie nam pokój.
Jasne, że jak sobie cos wyobrazimy i sami za to płacimy to chcemy to mieć!
I ja tego nie neguję!!!
Wiecie co - jak planujecie jakąkolwiek imprezę w Bardo to przyjedźcie najpierw na wizyte, pochodźcie sami po obiekcie, idzcie na kolację, popatrzcie jaki jest serwis.
Bardo ma naprawdę świetną kuchnię i nie znam nikogo, komu by nie smakowała...
Ale wesele żądzi się innymi prawami!
I naprawde nie dziwię sie, że mozna być rozczarowanym jeśli sciga sie kelnerów albo stoły do alkoholu i ciasta, czy barszczu stoją nie tak, jak sie chciało (może był jakiś ważny powód?, np. stół z barszczem wstepnie miał byc tam, gdzie jest klimatyzacja z sufitu i barszcz by za szybko wystygł...).
Ja osobiście wyznaję zasadę, że cokolwiek sie dzieje powinno byc najpierw uprzedzone (np. sugerowana zamiana miejsc) i oczywiscie odpowiedz z przeprosinami na zażalenie!
Powiem Wam, ze nie mozna ignorować tych spraw i pracownicy Bardo nie zasługują na generalizowanie. Uwagi jednak powinny do nich trafiac i każda powinna działać jak przestroga!
Polak mądry po szkodzie, ale oby ta szkoda nie była na własnym weselu!
Dziś takie czasy, że uwagi sa naprawdę cenne i każdy lokal czy punkt sprzedazy musi je brac do serca i robic z tego użytek na przyszłość!
Ja całe życie wyznaję zasadę, że Klienta Nasz Pan!
I jesli tylko inni sobie to wezmą za maksymę, to będzie nam sie lepiej działo! I nie chodzi tu o zadne pańczszyzny czy wyzysk człowieka przez człowieka ale o zwyczajny SZACUNEK!!!
Dziewczyny - głowy do góry!
Ja jestem niepoprawną optymistką, która chce zmieniać świat, ale może mi sie uda!
Trzymam kciuki za Wasze wesela i mam nadzieję, że wszystko będzie na tip-top!!!
Miałem wesele w Bardo w zeszłym roku i na prawde było ok. Nie było problem z kelnerami i ogólnie obsługą, a jedzenie u nich jest na prawde świetne. Fakt faktem sprawdziliśmy ich kuchnie dużo wcześniej, widzieliście ich MENU??? Pełen artyzm, zdjęcia, opisy chyba w 6 językach... Lokal jest wyjątkowy - dostaliśmy pokój nowożeńcow z szampanem i na prawde dobrym winem, sale są bajeczne jak na miejsce na wesele za miastem, żadna chata za Wejherowem nie dorówna. Jedynie co to z praktycznych stron to na początku był problem z parkowaniem samochodów naszych gości, ale koniec końców było nas grubo ponad 160 osób, a w hotelu mieli jeszcze inną impreze tego dnia... Generalnie na prawde nie można narzekać, a już wogóle na kierownika, który pilotował nasze wesele od początku do samego końca, tj do 6 rano w niedziele... A swoją drogą widzieliście księgę gości i pierwszy wpis??? To mówi samo za siebie...
A kończe bo i tak same panie rozmawiają, co żona powie jak się dowie że plotkuje z Wami...
POZDRAWIAM
A kończe bo i tak same panie rozmawiają, co żona powie jak się dowie że plotkuje z Wami...
POZDRAWIAM
To widocznie od zeszlego roku wiele sie zmienilo. gdyz ja mialam wesele 12 kwietnia tego roku i nie mialam ani szampana ani wina wina w pokoju. Jedzenie a przede wszystkim ilosc zostawila mi wiele do zyczenia.Nadmienie ze jedzenie restauracyjnie znacznie sie rozni od weselnego. Obslugi nie widzialam przez pol wesela. Kierownik zniknal kolo 21.00-22.00. Jedyne co sie zgadza to ze samo miejsce jest piekne i pokoje naprawde ladne. Ale widocznie mamy inne oczekiwania oraz gusta. W tym tyg jade na rozmowe z wlasciciele Bardo.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Ta_mala_co_sposobem_działa ...
Rozmawialam z pewna kucharka, ktora "chodzi po weselach" i powiedziala, ze Bardo to ma tylko piekne mury, a jedzenie niestety wiele do zyczenia, a zwlaszcza jego ilosc (jaka serwuja za ta cene)!
I teraz ostatni argument, ktory mi wybil z glowy Bardo... Rozmawialam z osoba, ktora miala okazje byc w Bardo i wielu innych lokalach trojmiejskich z racji swojego zawodu i niestety potwierdzil informacje dotyczace ilosci i jakosci dan:( Z kolei bardzo chwalil Chate, ktora wlasnie ostatecznie wybralam. Czas pokaze (12 msc.), czy podjelam sluszna decyzje, a poki co pozostaje mi dzielic sie informacjami, ktore sama uzyskala podczas wybierania lokalu.
ta_mala_co_sposobem_dziala
nie strasze, bo wierze w to, ze jesli dokupisz jakies dania i ostro zaznaczysz na czym Ci zalezy w tym wyjatkowym dniu, to ostatecznie bedzie cudnie. Ja po prostu nie mialam ochoty sie bawic w oficera dowodzacego zastepami kelnerek i szefa Bardo:)
PS> Jakies dziwne podejrzane wytlumaczenie Artura-nie trzymajace sie kupy....
Ale nawet gdyby kierownik prosil o wstawienie opini, to wychodzi na to, ze doskonale zdaje sobie sprawe z tego, jakie opinie ma jego rezydencja. Moglby sie do nich ustosunkowac, ale nie... Woli rzekomo zlecac gosciom wystawianie pozytywów, a mi sie wydaje, ze po prostu stouje tanie chwyty i podszywa sie pod "Artura"
Rozmawialam z pewna kucharka, ktora "chodzi po weselach" i powiedziala, ze Bardo to ma tylko piekne mury, a jedzenie niestety wiele do zyczenia, a zwlaszcza jego ilosc (jaka serwuja za ta cene)!
I teraz ostatni argument, ktory mi wybil z glowy Bardo... Rozmawialam z osoba, ktora miala okazje byc w Bardo i wielu innych lokalach trojmiejskich z racji swojego zawodu i niestety potwierdzil informacje dotyczace ilosci i jakosci dan:( Z kolei bardzo chwalil Chate, ktora wlasnie ostatecznie wybralam. Czas pokaze (12 msc.), czy podjelam sluszna decyzje, a poki co pozostaje mi dzielic sie informacjami, ktore sama uzyskala podczas wybierania lokalu.
ta_mala_co_sposobem_dziala
nie strasze, bo wierze w to, ze jesli dokupisz jakies dania i ostro zaznaczysz na czym Ci zalezy w tym wyjatkowym dniu, to ostatecznie bedzie cudnie. Ja po prostu nie mialam ochoty sie bawic w oficera dowodzacego zastepami kelnerek i szefa Bardo:)
PS> Jakies dziwne podejrzane wytlumaczenie Artura-nie trzymajace sie kupy....
Ale nawet gdyby kierownik prosil o wstawienie opini, to wychodzi na to, ze doskonale zdaje sobie sprawe z tego, jakie opinie ma jego rezydencja. Moglby sie do nich ustosunkowac, ale nie... Woli rzekomo zlecac gosciom wystawianie pozytywów, a mi sie wydaje, ze po prostu stouje tanie chwyty i podszywa sie pod "Artura"
Coz moge powiedzieć,życzę wam wszystkiego dobrego!Widze,że dobrymi checiami tylko burze wywolalem,co nie było moim zamiarem....Proszę nie wiązać mnie z hotelem,nasze wesele było ok,POWTARZAM KIEROWNIK p Tomek był obecny na sali do samego końca,a potrawy były na wysokim poziomie,co zresztą nawet dzisiaj potwierdze! Będąc dzisiaj na kolacji p Szyszka spytał czy byłoby problemem wystawienie opinii...Teraz chyba z tego powodu czekają go tylko problemy w oczach właściciela,czego mu nie życzę...A swoją drogą nie spieram sie z nikim kto był w Bardo,możliwe ze Wasze wesela sie nie udały...Ja latałem po parkingu i ustawialem samochody,bo nie było już wolnych miejsc mimo ze parking mają duży....Natomiast całokształt był pozytywny.Zycze wyjaśnienia problemu,dla mnie miejsce jest fajne-taka jest moja opinia,a jedzenie to ich wizytowka.
Nie wierze w ani jedno Pana slowo za duzo tutaj "zbiegow okolicznosci" tak sie nie robi, mozna wszystko calatwic w cywilizowany sposob. Naprwde coraz mniej podoba mi sie sposob traktowania ludzi przez Panstwa powtorze jeszcze raz, widac ze tonacy naprawde bardzo ostrej brzytwy sie chwyta. bardzo nieladnie!!!!
Ja ostatecznie zdecydowalam sie na "Chate w Kębłowie" (5 min. za Wejherowem). U mnie problem z sala tez byl nie maly, bo mam ok.125 osob, wiec liczba sal wchodzacych w gre byl ograniczony. Chata ma dwie sale dolna jest chyba nawet do 180 i ta wlasnie ja wybralam, a gorna jest ciutke mniejsza, ale ladniejsza:) Chociaz obie sa sliczne, bo to nowe sale:)
Tutaj masz strone z fotkami, ale tak czy inaczej lepiej tam podjechac i na wlasne oczy zobaczyc te cudenka:)
http://www.chata-wejherowo.pl/sala/
Menu, ktore oferuja za 170 zl jest na pewno bogatsze od Bardo (na obiad masz 3 kawalki miesa dla os.,a nie 2; ok. godz. 21 podaja kolacje, w ktorej rowniez sa miesa i to nie te podgrzewane z obiadu, ok 23 jakas ciepla zupke np. flaczki, ok 1 w nocy szynka albo prosie pieczone).
Korkowe w Brado chyba jest za osobe, dobrze pamietam? W Chacie placisz 500-600 zl i po problemie.
Na miejscu jest ok 6 pokoi do wynajecia, takze tez duzy plus.
Uwazam, ze naprawde warto tam podjechac, tym bardziej, ze zdjecia nie oddaja uroku tych sal:)
Wiem co mowie(tak mi sie bynajmniej wydaje) bo bylam w kilku miejscach: Bardo, hotel Victoria, Czardasz w Luzinie, Klosowo, Gospoda pod Zubrem w Salinie, Dzikie Wino w Wejherowie, Maciejka i jeszcze kilka innych miejsc.
Tutaj masz strone z fotkami, ale tak czy inaczej lepiej tam podjechac i na wlasne oczy zobaczyc te cudenka:)
http://www.chata-wejherowo.pl/sala/
Menu, ktore oferuja za 170 zl jest na pewno bogatsze od Bardo (na obiad masz 3 kawalki miesa dla os.,a nie 2; ok. godz. 21 podaja kolacje, w ktorej rowniez sa miesa i to nie te podgrzewane z obiadu, ok 23 jakas ciepla zupke np. flaczki, ok 1 w nocy szynka albo prosie pieczone).
Korkowe w Brado chyba jest za osobe, dobrze pamietam? W Chacie placisz 500-600 zl i po problemie.
Na miejscu jest ok 6 pokoi do wynajecia, takze tez duzy plus.
Uwazam, ze naprawde warto tam podjechac, tym bardziej, ze zdjecia nie oddaja uroku tych sal:)
Wiem co mowie(tak mi sie bynajmniej wydaje) bo bylam w kilku miejscach: Bardo, hotel Victoria, Czardasz w Luzinie, Klosowo, Gospoda pod Zubrem w Salinie, Dzikie Wino w Wejherowie, Maciejka i jeszcze kilka innych miejsc.
Mysle Dziewczyny,ze po prostu lokal faktycznie miał dobrą renomę i na takie fajnej opinii sobie pojezdził, chciał troche pocwaniaczyć i wyszło jak wyszło.
Ale nie ma tego złego- na pewno "Bardo" wie co sie dzieje w jego sprawie na weselniku, wiec zapewne poprawi sie na nastepne wesela, czego Wam życze:)
Ale nie ma tego złego- na pewno "Bardo" wie co sie dzieje w jego sprawie na weselniku, wiec zapewne poprawi sie na nastepne wesela, czego Wam życze:)
Dziewczyny ja po wczorajszej rozmowie z Panem powiazanym zi Bardo, stwierdziłam ze nie bede za bardzo wierzyc temu co jest napisane na forum. Pojade tam, obejrze sobie ksiege gosci gdzie opinie sa napewno bardziej prawdziwe niz tutaj. Pogadam, omowie wszytskie sprawy i bedzie dobrze. Pamietajmy ze na forum działa tez konkurencja ktora psuje dobra opinie...
Masz racje sama sprawdz. Wszystko to co ja pisalam to szczera prawda osoby prywatnej. Mam nadzieje, ze po mojej dzisiejszej rozmowie z wlascicielem Bardo, nie bedzie takich nieprzyjemnosci jakie zdarzyly sie u mnie na weselu. Pamietaj ze kazdy ma inne wymagania. Ja mam dosc wysokie. Ja absolutnie nie chce Cie straszyc czy zrazic do lokalu tylko przestrzec na szczegoly. Naprawde mialam 12 kwietnia 2009 roku wesele w tym lokalu i opisalam swoje doswiadczenia. Pamietaj rowniez ze Panowie z Bardo beda robic teraz wszystko by nadrobic lekko zszargana opinie, nie daj sie omamic i pamietaj co jest wazne. W razie jakichkolwiek pytan sluze pomoca
Miałam wesele w Bardo. Wszystko było w jak najlepszym porządku. Obsługa miła , nikt nie narzekał na jakość i ilość jedzenia. Orkiestra była cudowna. Moim zdaniem jeśli wcześniej nie było zażaleń co do Bardo ,a w ostatnich kilku tygodniach wyszły negatywne opinie ,to tylko jedna osoba tu podburza innych , ponieważ ta osoba jest niezadowolona z życia. Takiej osobie nigdy się nie dogodzi chociaż by się na nią "dmuchało i chuchało". Zniechęcacie resztę osób do tego hotelu, ale uwierzcie mi! Byłam tam , sprawdziłam , goście świetnie się bawili. Nie miałam nic do zarzucenia. A obsługa ,której zdarzyło się nie być na sali to normalne. Już po kilku godzinach biegania po sali są na pewno zmęczeni i to rzecz ludzka ,że chcą sobie usiąść i odsapnąć. Nie chcę być nie miła ,ale nie można osądzać wszystko na podstawie jednej małej wpadki. Pozdrawiam wszystkie młode panny i mężatki! I polecam Bardo!
Sluchajcie z tym IP to nie jest tak do konca...
To jest w jakims stopniu uzaleznione od tego kto jest gestorem sygnalu internetowego.
Jakis czas temu ktos np. oskarzyl mnie, ze ja i Crodo to ta sama osoba, a po prostu sygnal dostarcza nam TV Chopin.
Takze nie jest to do konca tak jednoznaczne....
Ale mimo wszystko wpadki potwierdzam:]
To jest w jakims stopniu uzaleznione od tego kto jest gestorem sygnalu internetowego.
Jakis czas temu ktos np. oskarzyl mnie, ze ja i Crodo to ta sama osoba, a po prostu sygnal dostarcza nam TV Chopin.
Takze nie jest to do konca tak jednoznaczne....
Ale mimo wszystko wpadki potwierdzam:]
Nie wiem co myśleć na temat tego lokalu. Jakiś czas temu bylismy tam osobiście, widzieliśmy sale, rozmawialiśmy nawet z Panem Kamińskim - odniósł na nas dość dobre wrażenie
Wstępnie zarezerwowaliśmy termin na 2010 ale po przeczytaniu tych wszystkich opinii włos się jeży, teraz zastanawiamy się czy nie odpuścic sobie tego miejsca...
Jest to jedno z nielicznych ciekawych miejsc.. Czy ktoś zna inne miejsce gdzie sala będzie min 100 os + 30-40 miejsc noclegowych?? Bardzo proszę o kontakt osób które miały wesele w bardo!!.. Odezwijcie się najlepiej na e-maila krzysztof_1984@interia.pl che pogadać, sprawa jest dość pilna
Wstępnie zarezerwowaliśmy termin na 2010 ale po przeczytaniu tych wszystkich opinii włos się jeży, teraz zastanawiamy się czy nie odpuścic sobie tego miejsca...
Jest to jedno z nielicznych ciekawych miejsc.. Czy ktoś zna inne miejsce gdzie sala będzie min 100 os + 30-40 miejsc noclegowych?? Bardzo proszę o kontakt osób które miały wesele w bardo!!.. Odezwijcie się najlepiej na e-maila krzysztof_1984@interia.pl che pogadać, sprawa jest dość pilna
Biorąc pod uwagę fakt, że Bardo robi wesela w piątki, soboty i niedziele (bo nie wszyscy mają poprawiny) i organizuje inne uroczystości to w skali całego roku jest naprawdę niewiele osób, które są niezadowolone z ich usługi. Powtórzę się jeszcze raz, wszystko to kwestia konkretnych ustaleń przy podpisywaniu umowy. Trzymam kciuki za wszystkie panny młode, które podobnie jak ja będą miały tam uroczystość weselną. Nie dajmy się zwariować, cieszmy się dniem ślubu a wszystko ułoży się pomyślnie, grunt to pozytywne nastawienie :-) Jeżeli od początku zaczniemy się wszystkim martwić to ten dzień napewno nie będzie udany. Wolę cieszyć się Moim Cudownym Przyszłym Mężem niż przejmować bluzką klenerki itp. Nie pozwólmy aby ktoś miał wpływ na nasze szczęście.
Sanszajn myślę że powinnaś trochę odpuścić to dochodzenie. Może właśnie ktoś takim zachowaniem specjalnie robi antyreklamę Bardo. Gdyby to napisał ktoś zwiazany z Bardo, to raczej zwróciłby uwagę na IP i wysyłał z kilku różnych komputerów np. miejsca pracy, domu itd. Ja szykuję się do wesela tam i też mam obawy, ale wiem że gdybym zrezygnowała to pewnie i tak kilka par tylko czeka żeby wejść na moje miejsce i nie przejmuje się negatywnymi opiniami.
Ja nie jestem w zaden sposob powiazana z Bardo, nie mialam tam wesela i nie obchodzi mnie z kim kto bedzie rozmawiac. Smieszy mnie po prostu cala ta sytuacja, ze oczerniasz Bardo, robisz wielkie dochodzenie, a jeden z moich znajomych ktory byl gosciem na Twoim weselu mowi cos innego. Tyle w tej sprawie mam do powiedzenia.
o ile pamiętam, to Sanszajn miała zastrzezenia co do jedzenia i obsługi, co do tego mają pijani goście??
było wesele to pili- co nie znaczy,ze nie podaje się w takim wypadku zamowionego jedzenia.
zresztą słynne juz "moj znajomy, powiedział znajomemu"- to zawsze zabawa w głuchy telefon- rzadko wiarygodne.
sorry za wkręt Sanszajn.
było wesele to pili- co nie znaczy,ze nie podaje się w takim wypadku zamowionego jedzenia.
zresztą słynne juz "moj znajomy, powiedział znajomemu"- to zawsze zabawa w głuchy telefon- rzadko wiarygodne.
sorry za wkręt Sanszajn.
Sanszajn ja też nie znoszę kłamstwa, tylko myślę, że wdałaś się z kimś w dyskusję kto nie do końca jest "obrońcą" Bardo. Chyba że jest tu więcej "Hiacyntów", którzy nie dostrzegają tego samego ip. Znamy Twoją opinię, poczekajmy 2 miesiące na moją i innych dziwewczyn które od dawna pisały o swoim weselu. Może właściciele wzięli do serca sobie Twoje uwagi.
Przyznam szczerze, że jestem zbulwersowana podejściem niektórych osób uczestniczących w "dyskusji" na forum. Nie życzę sobie aby ktokolwiek sugerował mi podszywanie się pod kogokolwiek. Na forum aktywnie uczestniczę już od dłuższego czasu, ponieważ przygotowuję się do mojego wesela 29.08.Wyraziłam swoją opinię o Bardo, starałam się aby była obiektywna, ale widzę, że jak ktoś nie pisze wyłącznie krytycznych uwag to jest uważany za oszusta. Przestańcie straszyć z taką zaciętością panny młode, które już wpłaciły tam zaliczkę i oczekują, że ich wesele przebiegnie tak jak sobie to wymarzyły. Taka nagonka nie jest niczym konstruktywnym. Swoją drogą trzeba być trochę zaburzonym emocjonalnie, żeby pisać jak to się brzydzi kłamstwem a zarzucać komuś zupełnie bezpodstawnie, że jest oszustem, bo rzekomo się pod kogoś podszył.
Prosiłbym o nierzucanie niesprawdzonych oskarżen. Na prośbe użytkownika magda1985, przyjrzałem się sprawie. IP są różne, ta sama jest część którą widzą użytkownicy, końcówka (dostępna tylko dla administracji) jest inna. IP to pochodzi z sieci telefonicznej operatora komórkowego, co powoduje, że wiele osób może mieć zbliżone lub takie same początki IP (przydzielanie dynamiczne). Dodatkową informacją jest to, że cookie komputerów z których pisali użytkownicy: magda1985, Xeni oraz Artur są różne.
Wow!!!!!!!!!!!
Co Tu sie dzieje!!!!!!!!!!!!!
Obserwuje opinie o tym miejscu od jakiegos czasu, jestem w szoku... Poziom na weselniku raczej slabz, zeby nie powiedzec zenujacy... Zastrzelcie wszystkich zadowolonzch, bardo spalcie i bedzie ok!!! wiecznie niezadowolonzm nawet opinia administratora tu chyba nie wystarczy...
pozdr dziewczyny, glowy do gory!
sory za literowki (niem klawier)
Co Tu sie dzieje!!!!!!!!!!!!!
Obserwuje opinie o tym miejscu od jakiegos czasu, jestem w szoku... Poziom na weselniku raczej slabz, zeby nie powiedzec zenujacy... Zastrzelcie wszystkich zadowolonzch, bardo spalcie i bedzie ok!!! wiecznie niezadowolonzm nawet opinia administratora tu chyba nie wystarczy...
pozdr dziewczyny, glowy do gory!
sory za literowki (niem klawier)
A ja powtórzę zdanie z innego wątku.Warto czytać opinie na weselniku,ale trzeba je z 10 razy przefiltrować przez własny rozum i intuicję:)
Nie wyobrażam sobie sytuacji,kiedy rezygnuję z danego lokalu tylko dlatego - że ktoś na weselniku żle o nim napisze..Przecież ja nawet nie znam tych ludzi...to jedynie sygnał dla mnie,na co zwrócić uwagę - i tyle.
Nie wyobrażam sobie sytuacji,kiedy rezygnuję z danego lokalu tylko dlatego - że ktoś na weselniku żle o nim napisze..Przecież ja nawet nie znam tych ludzi...to jedynie sygnał dla mnie,na co zwrócić uwagę - i tyle.
Kochanie jeśli chodzi o kelnerki to jak nasza zrzeszona grupa jest to zawsze wszyscy są zadowoleni z obsługi ! I zawsze musicie pamiętać że jeśli chcecie żeby goście byli zadowoleni to weźcie jedna osobe więcej ! do obsługi ! Jeśli chodzi o jedzenie to jest naprawde dobre ! i jest go dużo Bo jeśli ktoś robi wesele w sobote i poprawiny w niedziele i zostaje jeszcze jedzenie zeby goście zabierali do domu ( no moze ne wszyscy ) to wydaje mi się że jest go naprawde sporo !
To co jest najważniejsze to naprawde dobrze obmówić szczegóły i żeby był tylko jeden kierownik wesela A nie tak jak ostatnio Było ich 5 :( Bo to rodzice chcieli coś , państwo młodzi też chcieli żeby bylo inaczej i my się w sumie nie wiedzieliśmy kogo mamy słuchać !!
Pamiętajcie to jest jeden dzień i stres jest tylko jeden ! Obsługa Bardo kelnerzy i kierownik sali stara się aby wszystko było tak jak życzą sobie Państwo młodzi naprawde ! A Wy jako Para Młoda nam w tym pomagacie mówicie co i jak ma być co trzeba zmienić !
A my bardzo często słyszymy " Dziękuje Przemiłej obsłudze ... i tym podobne :)
:) pozdrawiam
To co jest najważniejsze to naprawde dobrze obmówić szczegóły i żeby był tylko jeden kierownik wesela A nie tak jak ostatnio Było ich 5 :( Bo to rodzice chcieli coś , państwo młodzi też chcieli żeby bylo inaczej i my się w sumie nie wiedzieliśmy kogo mamy słuchać !!
Pamiętajcie to jest jeden dzień i stres jest tylko jeden ! Obsługa Bardo kelnerzy i kierownik sali stara się aby wszystko było tak jak życzą sobie Państwo młodzi naprawde ! A Wy jako Para Młoda nam w tym pomagacie mówicie co i jak ma być co trzeba zmienić !
A my bardzo często słyszymy " Dziękuje Przemiłej obsłudze ... i tym podobne :)
:) pozdrawiam
ale to ty mówisz o obiedzie ? Nie wiem czy widziłas jak schabowy wygląda , albo zraz ?? Oprucz miesia masz również surówki , ziemniaczki ( zwykłe i podpiekane ) , Ja na moim weselu mialam 2 kawalki na osobe (ale nie mialam w bardo) i wystarczyło jeszcze zostało na niedziele na poprawiny !
Ale pamietaj ze takie rzeczy pytasz sie ! albo porozmawiaj z kurzarzem ! I wypytaj sie !
Jesli wiesz ze przy stole np beda siedziec same mlode osoby to zamow wiecej jesli osoby starsze to 2 kawalki na glowe ! to wszystko da sie dogadac !
Ale pamietaj ze takie rzeczy pytasz sie ! albo porozmawiaj z kurzarzem ! I wypytaj sie !
Jesli wiesz ze przy stole np beda siedziec same mlode osoby to zamow wiecej jesli osoby starsze to 2 kawalki na glowe ! to wszystko da sie dogadac !
no ja sama niewiem. ja juz bylam menü ustalac z Panem Kaminskim.
jest zupa, 2 miesa na osoboe, przystawki zimne np surowki, schabowy z morela itd. o polnocy szynka i bouef strogonof. my dopiero kolo 17 bedziemy w bardo. niewiem jak to jest czy to obiad czy obiad kolacja? moze ty to wierz?
my mamy 14 sierpnia w piatek.
jest zupa, 2 miesa na osoboe, przystawki zimne np surowki, schabowy z morela itd. o polnocy szynka i bouef strogonof. my dopiero kolo 17 bedziemy w bardo. niewiem jak to jest czy to obiad czy obiad kolacja? moze ty to wierz?
my mamy 14 sierpnia w piatek.
Jak nie wierzysz jakie jest tam jedzenie i co mozna ustalic z kierownikiem, to jedz do Bardo zamow sobie jedzenie i zobaczysz czy rzeczywiscie tak jest... spotkaj sie z P. Kamińskim i pogadaj...ja mialam wesele niedawno i byłam bardzo zadowolona z obslugi, jedzenia i ogolnie calej organizacji, po drugie nie w kazdym lokalu spotkasz sie z taka ilością jedzenia gdzie po weselu i poprawinach zabierasz jeszcze mnostwo do domu...tylko to tez trzeba wczesniej zaznaczyc kierownikowi....po trzecie nie wiem która z Was pisała o syfie na stołach??ale szczerze powiem, ze to zalezy nie tylko od kelnerów czy stolik bedzie czysty, ale takze od Gośći, ktorzy niestety nie licza sie z kelnerami ktorzy nie moga byc w trzech miejscach na raz....
będziemy 01-08 i będziemy też reszte sierpnia :)
A jeśłi chodzi o obiad to najpierw masz rosół (albo cos inną zupę ) potem masz miesko i ziemniaczki (frytki albo opiekane też )Po obiedzie zebiramy I stawiamy zakaski zimne :) !! W tym czasie wy tańczycie pierwszy taniec :) I goscie tez :) potem zanim zaczna jesc zakaski to jedza sobie ciasto pija kawe :) herbate :) owoce :) Na większości wesel tak bynajmniej jest
Jesli masz wiecej pytan pisz :) My jako kelnerki z duzym stażem pozmożemy żeby Wasze wesela Były udane :)
A w sierpniu Faktycznie KAmiński TOmek ma wolne :(
Ale będzie dobrze zobaczycie :)
A jeśłi chodzi o obiad to najpierw masz rosół (albo cos inną zupę ) potem masz miesko i ziemniaczki (frytki albo opiekane też )Po obiedzie zebiramy I stawiamy zakaski zimne :) !! W tym czasie wy tańczycie pierwszy taniec :) I goscie tez :) potem zanim zaczna jesc zakaski to jedza sobie ciasto pija kawe :) herbate :) owoce :) Na większości wesel tak bynajmniej jest
Jesli masz wiecej pytan pisz :) My jako kelnerki z duzym stażem pozmożemy żeby Wasze wesela Były udane :)
A w sierpniu Faktycznie KAmiński TOmek ma wolne :(
Ale będzie dobrze zobaczycie :)
Na początku bardzo dziękujemy:
Zespołowi Max Danc
Kamerzyście i fotografowi pani Alicji i panu Wackowi Lanege
Salonowi BJ za uszycie sukni ślubnej wszystkim się podobała :)
Największe podziękowania panu Tomkowi Kamińskiemu który nas nie zawiódł dzięki nie mu nasze wesele wyszło tak jak sobie wymarzyliśmy:):)
Polecamy wszystkim to miejsce którzy będą mieć tam wesele.Obsługa świetna można na nich polegać to co chcieliśmy bez problemu było wrazi czego doradzili :):)
Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego miejsca i nigdy byśmy tego nie zamienili na żadne inne :):)
Zespołowi Max Danc
Kamerzyście i fotografowi pani Alicji i panu Wackowi Lanege
Salonowi BJ za uszycie sukni ślubnej wszystkim się podobała :)
Największe podziękowania panu Tomkowi Kamińskiemu który nas nie zawiódł dzięki nie mu nasze wesele wyszło tak jak sobie wymarzyliśmy:):)
Polecamy wszystkim to miejsce którzy będą mieć tam wesele.Obsługa świetna można na nich polegać to co chcieliśmy bez problemu było wrazi czego doradzili :):)
Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego miejsca i nigdy byśmy tego nie zamienili na żadne inne :):)
[/url]
Hej, wszystkim którzy mają jakiekolwiek wątpliwości co do wesela w BArdo chciałabym powiedzieć że niepotrzebnie się martwią. W zeszłą sobotę miałam wesele tzn 15.08.2009r. i było super. Jedzenia bardzo dużo, obsługa miła i niezwykle sprawana. Ja bardzo bałam się ze jedzenia zabraknie, a wszystkiego starczyło i jeszcze zostało, a jakie pyszne! Byłam w Gdańsku na innych weselach w hotelach 3 a nawet 4 gwiazdkowych i bez porównania. Piszę o tym opierając się na moich obserwacjach. Na innych weselach obserwowałam miny gości i opinie co do jedzenia bardzo skrupulatnie, na moim również, wysyłałam swaiadkową żeby podglądała czy gościom niczego nie brakuje i czy im smakuje (przykładowo na poprawinach kilkakrotnie podchodzili do szwedzkiego stołu nakładając sobie dokładki ciepłych dań. Tak na marginesie miałam dodatkowo fontannę czekoladową i ona zrobiła wielka furorę goście się rzucili na nią od razu, więc polecam. Co do obsługi to jak tylko siedliśmy do obiadu to momentalnie wyskoczyło "stado kelnerów i kelnerek i szybko i sprawnie obsłużyli gosci. Łatwo nie było obsłużyć 140 gości plus orkiestre 2 kameryzstów i fotografa. Wprawdzie świadkowie i my też trzymaliśmy rękę na pulsie, bo przecież kelner nie bedzie non stop podchodził do stołów i krępował gości sprawdzając czy butelka pusta czy nie. Wszystko było tak jak zaplanowałam tort, szynka na gorąco z kaszą i bigosem, barszcz, podziękowania dla rodziców. Wesele było bardzo udane goście zachwyceni miejscem itd. Ja miałam poprawiny więc goście odpoczywali bujając się na ławkach, dzieci na placu zabaw i nad fontanna a Ci bardziej wytrwali tańczyli. Ogólnie wszystko było jak w naszych marzeniach, jednym małym mankamentem było to że spadła część dekoracji aloe udało się to szybko opanować.
Ja miałam wesele w Bardo 29 sierpnia 2009 i od tej pory wszystkim będę polecać to miejsce. BARDO działa bez zarzutu, WSZYSTKO nam się podobało podczas wesela. Goście byli zachwyceni obsługą na wysokim poziome, liczbą dań i ich smakiem. Tak pysznej kaczki w jabłkach to ja jeszcze nigdy w życiu nie jadłam. Pannom Młodym, które planują wesele mogę jedynie doradzić aby zastanowiły się czego oczekują i mówiły o tym a nie obwiniały potem wszystkich wokół, że coś nie wyszło. Pracownicy Bardo to profesjonaliści, którym bardzo zależy na tym abyśmy byli szczęśliwi tego dnia.
Ja miałam tam wesele rok temu. Jedzenie było bardzo dobre, sporo nam zostało chociaż było 180 gości. Moi rodzice też nasłuchali się takich opinii przed weselem i niepotrzebnie tylko nas w to wszytko wkręcali. Jeśli ktoś ma wątpliwości niech się przejedzie w sobotę na jakieś wesele zajrzy około godziny 20 do sali i sam zobaczy czy mu odpowiada, po co te dewagacje? Zawsze można spisać załącznik do umowy odnoszący się do gramatury jedzenia podanego na osobę... My bylliśmy bardzo zadowoleni, a Pan Kamiński uspokoił nawet dwóch naszych gości którzy pod wpływem chwili zaczęli się sprzeczać. O tym dowiedzieliśmy się po fakcie :) Także zapewniono nam wysokiej jakości obsługę, smaczne jedzenie i niezapomnianą noc. Nie dajcie się ponieść fantazji dziewczyny. Wszytko co budzi waszą wątpliwość można spisać na papierze, uczciwe bardo nie robi z tym problemów.
Byłam w czerwcu 2009 na weselu w Bardo, i szczerze nie polecem.Osoby które zachwalają o ww hotelu to nie mają pojecia o jak wyglada naprawde udane przyjęcie weselne.Na wesela chodze bardzo częsta średnio 3 razy do roku, i uczciwie powiem ze sala w Bardo(kuchnia+obsługa) nie zrobiły na mnie żadnego wrażenia.Moje główne zastrzeżenia to:
1.długi czas oczewkiwania na posiłek (głownie na poprawinach-mianowicie poprawiny były na 16 a obiad został podany około 17 może chwile przed,większość gości byla już obecna na sali)
2.Brak obsługi na sali-trzeba było ich szukać w kuchni-z drugiej strony nie dziwię im się za tę pieniądze też by mi sie nie chciało wykazywać w pracy
3.Na poprawinach zostało podane zimne mięso-trzeba było isc osobiscie do kuchni aby ci podgrzali
4.obiad serwowany (na poprawinach oczywiście)-jak dla mnie porażka
5.Jedzenie dobre ale mało -zaznacze ze znajomi wzieli najbogatsze menu
6. hotel który szczyci sie taka klasa nie raczył skosic wszędzie trawy-skosili tylko w okolicach fontanny.
7.moim zdaniem hotel nie posiada zadnego pieknego ogrodu (jest tylko fontana ktora zreszta była wylaczona), -dla mnie osobiście sala powinna być ładna nie tylko wewnatrz ale na zewnatrz także.
Aha jeżeli chodzi o Pana Kamińskiego to przyznaje ze jest dobry w tym co robi , duże zangażowanie z jego strony .
1.długi czas oczewkiwania na posiłek (głownie na poprawinach-mianowicie poprawiny były na 16 a obiad został podany około 17 może chwile przed,większość gości byla już obecna na sali)
2.Brak obsługi na sali-trzeba było ich szukać w kuchni-z drugiej strony nie dziwię im się za tę pieniądze też by mi sie nie chciało wykazywać w pracy
3.Na poprawinach zostało podane zimne mięso-trzeba było isc osobiscie do kuchni aby ci podgrzali
4.obiad serwowany (na poprawinach oczywiście)-jak dla mnie porażka
5.Jedzenie dobre ale mało -zaznacze ze znajomi wzieli najbogatsze menu
6. hotel który szczyci sie taka klasa nie raczył skosic wszędzie trawy-skosili tylko w okolicach fontanny.
7.moim zdaniem hotel nie posiada zadnego pieknego ogrodu (jest tylko fontana ktora zreszta była wylaczona), -dla mnie osobiście sala powinna być ładna nie tylko wewnatrz ale na zewnatrz także.
Aha jeżeli chodzi o Pana Kamińskiego to przyznaje ze jest dobry w tym co robi , duże zangażowanie z jego strony .
Widzę że ciągle szerzą się oszczerstwa konkurencji na temat Rezydencji Bardo! Aż mnie zamurowało jak przeczytałam tą opinię. Poproszę o zdjęcia z tego wesela na maila bo szczerze nie wierze!
Miałam poprawiny w rezydencji Bardo na 14 i wszystko było gorące. Zresztą jedzenie znajdowało się w podgrzewaczach ogromnych więc nie mogło być zimne. Na poprawinach przeważnie jest szwedzki stół. Poza tym niby Twoi znajomi wybrali najbogatsze menu, kolejna ściema Bardo nie ma różnych menu jest tylko jedno. Brak obsługi na sali przepraszam, ale to jakieś nieporozumienie, u mnie biegali non stop. Zresztą byłam im tak wdzięczna że zostawiłam z 30 butelek alkoholu do podziału. Ogród brzydki!? chyba wogóle nie widziałaś go. Oprócz fontanny, która ciągle działała, sa cudowne altanki plac zabaw dla dzieci, drewniane hustawki dla dorosłych, staw i ławeczki obok niego. To żenada, że ktoś ucieka się do takich tanich chwytów aby zrazić do rezydencji bardo. Poza tym chciałam dodać że koleżance wylał się sos na sukienkę zreszta jasną i była zdruzgotana zobaczyła to obsługa zapytała czy jakoś pomóc. Koleżanka chciała zaprać sukienkę nie miała nic na zmianę, pożyczyła od innej koleżanki na chwile sukienkę, po czym obsługa zaproponowała że ją na zapleczu wypierze i wysuszy i po około 30 min koleżanka znów była w swojej sukience. Na wszystkie te słowa mam dowody. Nie umiem wklejać zdjęc nie zdałam relacji z wesela jeszcze czekam na zdjęcia od fotografa. Wesele miałam 15 sierpnia mam zdjęcia od rodziny i mogę przesłać je i pokazać jak wygląda ogród włączona fontanna ławki altanki i jedzenie w poprawiny.
Miałam poprawiny w rezydencji Bardo na 14 i wszystko było gorące. Zresztą jedzenie znajdowało się w podgrzewaczach ogromnych więc nie mogło być zimne. Na poprawinach przeważnie jest szwedzki stół. Poza tym niby Twoi znajomi wybrali najbogatsze menu, kolejna ściema Bardo nie ma różnych menu jest tylko jedno. Brak obsługi na sali przepraszam, ale to jakieś nieporozumienie, u mnie biegali non stop. Zresztą byłam im tak wdzięczna że zostawiłam z 30 butelek alkoholu do podziału. Ogród brzydki!? chyba wogóle nie widziałaś go. Oprócz fontanny, która ciągle działała, sa cudowne altanki plac zabaw dla dzieci, drewniane hustawki dla dorosłych, staw i ławeczki obok niego. To żenada, że ktoś ucieka się do takich tanich chwytów aby zrazić do rezydencji bardo. Poza tym chciałam dodać że koleżance wylał się sos na sukienkę zreszta jasną i była zdruzgotana zobaczyła to obsługa zapytała czy jakoś pomóc. Koleżanka chciała zaprać sukienkę nie miała nic na zmianę, pożyczyła od innej koleżanki na chwile sukienkę, po czym obsługa zaproponowała że ją na zapleczu wypierze i wysuszy i po około 30 min koleżanka znów była w swojej sukience. Na wszystkie te słowa mam dowody. Nie umiem wklejać zdjęc nie zdałam relacji z wesela jeszcze czekam na zdjęcia od fotografa. Wesele miałam 15 sierpnia mam zdjęcia od rodziny i mogę przesłać je i pokazać jak wygląda ogród włączona fontanna ławki altanki i jedzenie w poprawiny.
Byłam na weselu w Bardo w lipcu 2009 i byłam pod wielkim wrażeniem. Sama bym tam zrobiła wesele gdyby nie fakt że mam za mało osób na tak wielką salę. Jedzenie było bardzo dobre i bardzo dużo, obsługa bardzo miła, ogródek bardzo ładny. Wszystko było bardzo fajnie, sala naprawde bardzo ładna. Wszystkim polecam!!!
Szczerze mówiąc mam jeszcze trzy zarzuty? KK skąd wiesz ile zarabia obsługa w Bardo? Po drugie jako gość skąd znasz Pana Tomka Kamińskiego. Bo ja nikomu nie opowiadałam jak nazywa się gościu z którym załatwiam wesele. Po trzecie czemu tak nagle wyszukujeszstary wątek o bardo i podbijasz go negatywną opinią. Ja raczej odpowiadam na nowe wątki a stare podbijam jeśli je śledziałam. Powtarzam żenada. Żałosny robi się ten weselnik. Taki popyt na wesela a konkurencja ucieka się do takich sztuczek. W jakim celu? Ja tez przed weselem czytałam te wszystkie oszczerstwa na temat rezydencji BArdo i wierze że przypadek sanszajn miał miejsce bo nawet PAn Tomek nam o tym wspomniał, ale wyjąyek potwierdza regułę. Ja naprawdę polecam Rezydencję Bardo. Zresztą chciałam nawiązać do tych opinii konkurencji. Kiedy byłam kiedyś w jednej kwiaciarni ( firmie dekoratorskiej ) zauważyłam że kwiaciarka czyta weselnika. Po przyjeździe do domu zajrzałam do komputera chcąć sprawdzić czy pojawiły się pozytywne opinie na temat tej firmy. Na szczęscie nic nie było, ale niestety nie zorienntowałam się że ta osoba mogła wystawiać negatywne opinie na temat konkurencji. Teraz wiem że to możliwe. Poziom tego forum niezwykle podupadł. Ja weszłam tu pierwszy raz około 2lat temu, teraz sama chę doradzić innym dziewczynom nie tylko polecająć Bardo zespół Best swjego fotografa i kamerzystę. Ale odpowiadając szczerze i na bieżąco na wątpliwości przyszłych panien młodych np na opinie na temat Hotelu Nadmorskiego Scandic Restaracji Orchidea Lukulusa firmy estill, arttrend, cartalia i wiele innych. Żałuje że już nic nie załatwiam do mojego ślubu ale cieszyłam się że chociaż komuś mogę pomóc, teraz chyba i z tego zrezygnuje...
Juz odpowiadam na wszystkie zarzuty SILEN:
Niestety zdjeć ci nie prześle ponieważ nie robiłam akurat tych szczegółów bo po co. Jezeli chodzi o potrawy gorące na poprawinach to nie wiem dlaczego dla nie których robia wyjatki... devolaje były zimne, karkówka, kaczka (przyznaje ze na wesle wszystkie potrawy były bardzo dobre ale mało) -może przy stole Państwa Młodych było inaczej. Szewdzki stół był jedeynie na ciasto, owoce i kawe a nie na posiłki zimne i gorące.
Skąd wiem ile zarabia obsługo-moje dwie znajome pracowały w bardo jedna w kuchni a druga przy serwowaniu śniadań i stad wiem jaka panuje tam atmosfera-ale nie będe pisać ile zarabiją Bo znowu bede oskarżona o szerzenie propagandy.
Skąd wiem O panu Kamiński-akurat on był kierownikiem na sali weselnej i przez całe wesel był obecny-zaraz mi powiesz ze to niemożliwe ale dla niektórych robi wyjatki i to jest WIELKI PLUS.Aha jezeli chodzi o ogród to niewiem co widzisz w tej altance -widziałm sto razy lepszą a ta na taki holel jest żenujaca.A zandego placu zabaw nie widziałam,tylko fontanna i altanka z "castoramy".Widocznie po tym weselu wkońcu coś zrobili z ogrodem.
Podczas szkukanie opini na temat sali natknełam sie na ten wątek,a wiec chciałm wyrazić swoje nie zadowolenie z Bardo-jezli jest to zabronione to wiecej juz nie popełnienie tego BŁĘDU.Jest to moje zdanie nie musisz sie z nimi zgadzać. Jest to Forum na którym można wyrażać swoje opinie nie tylko te pozytywne ale również negatywne.Zaznacze ze były to jedynie sugestie na które warto zwrócic uwagę, przed podpisaniem umowy aby dołączyć odpowiednio jakieś załączniki.Wiem ze mozna tak zrobić. Sama biore ślub za dwa lata i uważam ze czasami negatywy sa pomocne przy podpisywaniu. umowy.
Niestety zdjeć ci nie prześle ponieważ nie robiłam akurat tych szczegółów bo po co. Jezeli chodzi o potrawy gorące na poprawinach to nie wiem dlaczego dla nie których robia wyjatki... devolaje były zimne, karkówka, kaczka (przyznaje ze na wesle wszystkie potrawy były bardzo dobre ale mało) -może przy stole Państwa Młodych było inaczej. Szewdzki stół był jedeynie na ciasto, owoce i kawe a nie na posiłki zimne i gorące.
Skąd wiem ile zarabia obsługo-moje dwie znajome pracowały w bardo jedna w kuchni a druga przy serwowaniu śniadań i stad wiem jaka panuje tam atmosfera-ale nie będe pisać ile zarabiją Bo znowu bede oskarżona o szerzenie propagandy.
Skąd wiem O panu Kamiński-akurat on był kierownikiem na sali weselnej i przez całe wesel był obecny-zaraz mi powiesz ze to niemożliwe ale dla niektórych robi wyjatki i to jest WIELKI PLUS.Aha jezeli chodzi o ogród to niewiem co widzisz w tej altance -widziałm sto razy lepszą a ta na taki holel jest żenujaca.A zandego placu zabaw nie widziałam,tylko fontanna i altanka z "castoramy".Widocznie po tym weselu wkońcu coś zrobili z ogrodem.
Podczas szkukanie opini na temat sali natknełam sie na ten wątek,a wiec chciałm wyrazić swoje nie zadowolenie z Bardo-jezli jest to zabronione to wiecej juz nie popełnienie tego BŁĘDU.Jest to moje zdanie nie musisz sie z nimi zgadzać. Jest to Forum na którym można wyrażać swoje opinie nie tylko te pozytywne ale również negatywne.Zaznacze ze były to jedynie sugestie na które warto zwrócic uwagę, przed podpisaniem umowy aby dołączyć odpowiednio jakieś załączniki.Wiem ze mozna tak zrobić. Sama biore ślub za dwa lata i uważam ze czasami negatywy sa pomocne przy podpisywaniu. umowy.
Mogę się zgodzić że Pan Kamiński jest obecny na weselu cały czas. W czasie mojego wesela Pan Kamiński miał urlop, ale całe wesele obecny był Pan Szyszka. A reszta to brednie. Jeśli mi ktoś pomoże to wyśle mu zdjęcia tych altanek placu zabaw i reszty to będe wdzieczna. Raczej przez rok nic się tam nie zmieniło, zawsze było tam więcej niż jedna altanka to mnie zachęciło do wyboru tego miejsca 2 lata temu. Sama zastanawiałam się nad Kozim Grodem(niestety sala za mała i do tego dwie osobne do jedzenia i tańczenia i nie tak szykowne jak w Bardo, ale otoczenie piękne) nad Bardo i nad Faltomem (sala piękna otoczenia brak) jeszcze ewentualnie sala w Kłosowie (nie ma parkietu tylko kafelki, poza tym sala nie tak szykowna jak w Bardo brak pokoi) hotel pod lipami w Łęgowie (otoczenie beznadziejne jedno wejscie z kręgielnią toalety w kregielni) i Hotel Nadmorski (kawałek do morza ogólnie fajnie ale za małe sale no i miałam tam studniówkę). Wiesz ja byłam na kilku weselach i na żadnym nie pytałam kierownika sali o jego godność. A na moim weselu żadnego gościa także to nie obchodziło a 4 moje przyjaciółki miały ślub mniej więcej w tym samym czasie. W przyszłym, roku szykuje się na 6 kolejnych wesel. Wszyscy goście byli pod wrażeniem Rezydencji Bardo i połowe poprawin tam spędzili. Aha i jeszcze raz powtarzam na poprawinach w odróżnienia od wesela jest szwedzki stół co do wszystkich potraw. No i w rezydencji Bardo nie podają wogóle dewolajów. Pisałaś coś wcześniej o najbogatszym menu nie ma czegoś takiego. Dostajesz listę dań i wybierasz 2-3 które Ci odpowiadają na obiad, plus zupę, kolejną zupę po północy i szynkę. Tak samo na poprawiny. Chyba że nie zamawiasz na poprawiny nowego obiadu tylko podajesz zimne zakąski z dnia poprzedniego ale to Twoja sprawa. Z kelnerkami rozmawiałam osobiście na poprawinach, chcąc im podziękować za tak sprawną obsługę. Rozmawiałam o tych opiniach fałszywych o Bardo o ich pracy itd. Nie narzekały na nic. Na to że kilka godzin spały bo jedna obsługa jest na wesle i poprawiny potem mają wolne. Poza tym mylisz sie w zeznaniach najpierw piszesz że potraw było dużo bo wybrali najbogatsze menu a teraz że mało ale dobre. Uważam że nie używasz normalnego nicku i tak nagle piszesz bezpodstawne oszczerstwa i nie sądze że przygotowujesz się do ślubu tylko chcesz kogoś oczernić. Ja też sie nie loguję bo jest wygodniej ale 2 lata temu trzeba było się logować ja mam ciągle ten sam nick i moje opinie są szczere i poparte dowodami. Po za tym ja swoim gościom dam płytkę ze zdjęciami z Wesela i wyrażając opinię beda mogli zamieścic te zdjęcia.
Silen, spokojnie bez nerwow:) Ja mam wesele w Bardo za pare tygodni i wiem ze wszytsko bedzie super, ze jedzenia nie zabraknie. Pozatym wszytskie opinie o Bardo w tym sezonie były bardzo pozytywne oprocz opinii Sanszajn ale i w to niedokońca wierze. Tajemniczy osobniku kkk chyba nigdy nie byles na weselu w takim eleganckim miejscu jak Rezydencja Bardo i cos Cie zzera od srodka... Akurat co do wystroju hotelu nie miałabym zadnych zastrzezen bo miejsce jest po prostu piekne i bardzo wytworne. Robiac komus zła opinie wypadałoby sie najpierw przygotowac, a chociaz wiedziec ze w Bardo nie ma kilku rodzajow menu. No i jako gośc weselny wiedziałas jak nazywa sie kierownik? No tak, przeciez to podstawowa informacja dla gosci.
Szczerze mówiąc to trochę mnie zdenerwowała ta opinia. Teraz na spokojnie mogę napisać o jedynej rzeczy, Olka, na którą musicie uważać. U góry przeważnie jest drugie wesele. Ogólnie u mnie goście o tym nie wiedzieli. Wiedzieli tylko że jest trochę ludzi u góry na tarasie ale czy to goście hotelowi czy wesele to nie wiedzieli. To drugie wesele w moim terminie było "międzynarodowe". Polka chyba wychodziła za francuza. W każdym razie tamci goście wiedzieli o drugim weselu bo stali na zewnątrz jak zajeżdzaliśmy bryczką pod Bardo i jeszcze nam zdjęcia robili. Nie wiem czy tez czekali na Parę Młodą? W każdym razie tamto wesele szybko się skończyło i czworo gości weszło przez taras do nas na wesele. Ja kontrolowałam calą sytuację i od razu ich wyprosiliśmy. Gadał z nimi mój mąż do dziś nie wiem w jakim języku. Kierownikowi chyba nawet o tym nie wspominaliśmy, choć teraz pewnie bym mu powiedziała a Ci goście uwiecznieni zostali na jednym zdjęciu. W sumie miło że spodobała im się zabawa u nas ale z drugiej strony goście mieli na sali swoje rzeczy aparaty itd i głupio jakby komuś coś zniknęło. Takie rzeczy napewno mogą zdarzać się wszędzie. W każdym miejscu może wejść ktoś niepożądany jeśli jest ładnie ubrany. Moi rodzice ostatnio byli na weselu w Sheratonie i tam też coś podobnego było że ktoś się "zabłąkał". Warto zwrócić na to uwagę kierownika jeśli znasz całą rodzinę narzeczonego to nie będzie problemu.
Ja bylam na weselu w Rezydencji Bardo w sierpniu i jedzienie bylo niedobre, chyba jedynie cioicie i wujkowie Panstwa Mlodych ze wsi je chwalili..a mlodym ludziom nie smakowalo, nawet widzialam jak mlody ksiadz siedzial przy stole dla pewnie "znajomych" pary i wyrzucal jedzenie z buzi w serwetke i wszyscy sie smieli..wstyd z takim zarciem..Tam byla gluwnie kasza...co do glownych dan, a na stolach zylaste i gumowate mieso, a losos zamiast czerwony i soczysy to byl caly prawie szary - czyli te najgorszej jakosi, widac bylo ze hotel oszczedza na takich rzeczach. A bylam tez w czerwcu na weselu w Faltomie i bylo super, wszystko mi sie podobalo, nie bylo tylko fajnej atomsfery przy hotelu, bo tam parking tylko i ulica, ale to jeden taki minusik. A w Rezydencji Bardo jesli ktos tam byl to jak by sie roejrzal same pola wokol i to chyba jeszcze gorzej niz Faltom..
CAŁA PRAWDA O DEKORACJI Z BARDO
Drogie koleżanki, miałam ochotę na swoim weselu robić dekorację przez firmę wewnętrzną Rezydencji Bardo. Nie wiem, czy dobrze pamiętam, ale chyba przez panią Anię. Po wielu rozmowach i negocjacjach cenowych stwierdziłam, iż nie są oni konkurencyjni cenowo, lecz o wiele drożsi niż firmy zewnętrzne, nawiasem mówiąc, osoba, która zajmuje się dekoracją powinna mieć więcej pokory, a nie mnie, Panią Młodą zmuszać i straszyć, abyśmy wzięli dekorację od Bardo, bo jeżeli jej nie weźmiemy to i tak poniesiemy koszty, ponieważ dekoracja, która jest podwieszana na suficie nie będzie zdejmowana. A tak czy inaczej, czas by ta dekoracja została wyprana. Nie rozumiem też, dlaczego na KP, które wystawia p. Ania, jest napisana mniejsza suma, niż w rzeczywistości otrzymuje. W sumie skorzystałam z innej firmy zewnętrznej, z której jestem zadowolona jakościowo i cenowo.
P.S. Pani Aniu z Bardo, trochę więcej pokory dla nas, klientów, bo przez panią szefostwo straci renomę i dobrą opinię.
Weselnicy
Drogie koleżanki, miałam ochotę na swoim weselu robić dekorację przez firmę wewnętrzną Rezydencji Bardo. Nie wiem, czy dobrze pamiętam, ale chyba przez panią Anię. Po wielu rozmowach i negocjacjach cenowych stwierdziłam, iż nie są oni konkurencyjni cenowo, lecz o wiele drożsi niż firmy zewnętrzne, nawiasem mówiąc, osoba, która zajmuje się dekoracją powinna mieć więcej pokory, a nie mnie, Panią Młodą zmuszać i straszyć, abyśmy wzięli dekorację od Bardo, bo jeżeli jej nie weźmiemy to i tak poniesiemy koszty, ponieważ dekoracja, która jest podwieszana na suficie nie będzie zdejmowana. A tak czy inaczej, czas by ta dekoracja została wyprana. Nie rozumiem też, dlaczego na KP, które wystawia p. Ania, jest napisana mniejsza suma, niż w rzeczywistości otrzymuje. W sumie skorzystałam z innej firmy zewnętrznej, z której jestem zadowolona jakościowo i cenowo.
P.S. Pani Aniu z Bardo, trochę więcej pokory dla nas, klientów, bo przez panią szefostwo straci renomę i dobrą opinię.
Weselnicy
Zgadzam sie z opinią powyżej. Moim zdaniem szefostwo Rezydencji Bardo powinno zatrudnic kogoś bardziej doswiadczonego,kogoś kto jest uczciwy i nie patrzy tylko na swoj zysk. Rozmowy ,które P. Ania przeprowadza z parą Młodą, nie dają satysfakcji, a przeciwnie odrzucają do dalszej współpracy. Podsumowując Pani Ania powinna zmienic rezydencje Bardo na klub nocny i wystepowa tam jako GWIAZDA WIECZORU!!
Możliwe, że ruszy, ale z innym właścicielem i być może na innych warunkach:
http://www.naszekomunikaty.pl/nieruchomosci/ogloszenie-o-licytacji-nieruchomosci-komornik-sadowy-przy-sadzie-rejonowym-w-wejherowie-edmund-fundalewski-tel-672-22-53-oglasza-ze-dnia-16-02-2011-r-o-godz-9-30-w-i-wydziale-cywilnym-sadu-rejonowego-w-wejherowie-majacego-siedzibe-w-pucku-ul-1-maja-15-w/pokaz
http://www.naszekomunikaty.pl/nieruchomosci/ogloszenie-o-licytacji-nieruchomosci-komornik-sadowy-przy-sadzie-rejonowym-w-wejherowie-edmund-fundalewski-tel-672-22-53-oglasza-ze-dnia-16-02-2011-r-o-godz-9-30-w-i-wydziale-cywilnym-sadu-rejonowego-w-wejherowie-majacego-siedzibe-w-pucku-ul-1-maja-15-w/pokaz
natrafiłam w sieci na informacje o licytacji. wiec to prawda, całość pod linkiem, a ponizej fragment
http://www.naszekomunikaty.pl/nieruchomosci/ogloszenie-o-licytacji-nieruchomosci-komornik-sadowy-przy-sadzie-rejonowym-w-wejherowie-edmund-fundalewski-tel-672-22-53-oglasza-ze-dnia-16-02-2011-r-o-godz-9-30-w-i-wydziale-cywilnym-sadu-rejonowego-w-wejherowie-majacego-siedzibe-w-pucku-ul-1-maja-15-w/pokaz
OGŁOSZENIE O LICYTACJI NIERUCHOMOŚCI
Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Wejherowie Edmund Fundalewski (tel. 672-22-53)
ogłasza, że dnia 16-02-2011 r. o godz. 9.30 w I Wydziale Cywilnym Sądu Rejonowego w Wejherowie mającego siedzibę w Pucku, ul. 1 Maja 15, w sali nr 15,
odbędzie się pierwsza licytacja nieruchomości
zabudowanej oznaczonej jako Rezydencja "Bardo" wraz z wyposażeniem zajętym protokołem zajęcia z dnia 17.11.2009 r.
należącej do dłużnika: Barbara Dornowska
położonej: ul.Pod Lasem 1, Koleczkowo,
dla której Wydział Ksiąg Wieczystych Przy Sądzie Rej. w Wejherowie
prowadzi księgę wieczystą o numerze KW 59864/9 oraz KW 60460/7.
Suma oszacowania wynosi 13 170 173,00 zł, zaś cena wywołania jest równa 3/4 sumy
oszacowania i wynosi 9 877 629,75 zł
Licytant przystępujący do przetargu zobowiązany jest złożyć rękojmię w wysokości 1/10
sumy oszacowania, tj. 1 317 017,30 zł w gotówce
Nabywca nieruchomości jest zobowiązany do uiszczenia podatku VAT.
Zgodnie z przepisem art.976 § 1 kpc w przetargu nie mogą uczestniczyć osoby, które mogą nabyć nieruchomość tylko za zezwoleniem organu państwowego, a zezwolenia tego nie przedstawił oraz inne osoby wymienione w tym artykule.
Komornik Sądowy
http://www.naszekomunikaty.pl/nieruchomosci/ogloszenie-o-licytacji-nieruchomosci-komornik-sadowy-przy-sadzie-rejonowym-w-wejherowie-edmund-fundalewski-tel-672-22-53-oglasza-ze-dnia-16-02-2011-r-o-godz-9-30-w-i-wydziale-cywilnym-sadu-rejonowego-w-wejherowie-majacego-siedzibe-w-pucku-ul-1-maja-15-w/pokaz
OGŁOSZENIE O LICYTACJI NIERUCHOMOŚCI
Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Wejherowie Edmund Fundalewski (tel. 672-22-53)
ogłasza, że dnia 16-02-2011 r. o godz. 9.30 w I Wydziale Cywilnym Sądu Rejonowego w Wejherowie mającego siedzibę w Pucku, ul. 1 Maja 15, w sali nr 15,
odbędzie się pierwsza licytacja nieruchomości
zabudowanej oznaczonej jako Rezydencja "Bardo" wraz z wyposażeniem zajętym protokołem zajęcia z dnia 17.11.2009 r.
należącej do dłużnika: Barbara Dornowska
położonej: ul.Pod Lasem 1, Koleczkowo,
dla której Wydział Ksiąg Wieczystych Przy Sądzie Rej. w Wejherowie
prowadzi księgę wieczystą o numerze KW 59864/9 oraz KW 60460/7.
Suma oszacowania wynosi 13 170 173,00 zł, zaś cena wywołania jest równa 3/4 sumy
oszacowania i wynosi 9 877 629,75 zł
Licytant przystępujący do przetargu zobowiązany jest złożyć rękojmię w wysokości 1/10
sumy oszacowania, tj. 1 317 017,30 zł w gotówce
Nabywca nieruchomości jest zobowiązany do uiszczenia podatku VAT.
Zgodnie z przepisem art.976 § 1 kpc w przetargu nie mogą uczestniczyć osoby, które mogą nabyć nieruchomość tylko za zezwoleniem organu państwowego, a zezwolenia tego nie przedstawił oraz inne osoby wymienione w tym artykule.
Komornik Sądowy
jasne, ze prawda..
kilka osob zainteresowanych organizacja wesela w Bardo bylo nawet obecnych podczas tej licytacji, ktora ostatecznie nie doszla do skutku, bo nikt nie wplacil wadium. Bardo jest wiec nadal w rekach Dornowskich i czekac bedzie na kolejna licytacje, jesli wlasciciele nie splaca milionowych dlugow..
kilka osob zainteresowanych organizacja wesela w Bardo bylo nawet obecnych podczas tej licytacji, ktora ostatecznie nie doszla do skutku, bo nikt nie wplacil wadium. Bardo jest wiec nadal w rekach Dornowskich i czekac bedzie na kolejna licytacje, jesli wlasciciele nie splaca milionowych dlugow..