Odpowiadasz na:

No jak? 7:30 przychodzą, 8:00 odpalą kompy biorą kubki i idą do kuchni. Tam spotkają innych i plotkują. Wrócą po 9 i piją kawkę. I tak dzień leci. Wystarczy pójść do jakiegoś urzędu. Zawsze osoby... rozwiń

No jak? 7:30 przychodzą, 8:00 odpalą kompy biorą kubki i idą do kuchni. Tam spotkają innych i plotkują. Wrócą po 9 i piją kawkę. I tak dzień leci. Wystarczy pójść do jakiegoś urzędu. Zawsze osoby potrzebnej nie ma bo "gdzieś wyszła". Wystarczy wiedzieć gdzie jest kuchnia i się znajduje.

zobacz wątek
7 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry