Nie jestem antycośtam tylko nie lubię przymusu. I chcę żeby o dzieciach decydowali rodzice a nie państwo. Chcesz to się nawet na grypę sezonową szczep. Wolna wola. A 5G nie nawiązywało do...
rozwiń
Nie jestem antycośtam tylko nie lubię przymusu. I chcę żeby o dzieciach decydowali rodzice a nie państwo. Chcesz to się nawet na grypę sezonową szczep. Wolna wola. A 5G nie nawiązywało do szczepionek tylko to było o tym, że jak się ma budżet domknąć to bydło będzie elementem eksperymentu. Czy technologicznego czy medycznego to jeden kij. Bo medycznego to już jesteśmy odkąd prezydent podpisał ustawę o rozszerzeniu obowiązkowych szczepień, w tym kilku nieprzebadanych jeszcze rzetelnie
zobacz wątek
