Widok

Szczepionki noworodka, sposób podania

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
Witam, bylam na pierwszej wizycie szczepiennej mojej córeczki. Dostala szczepienie 6w1, pneumokoki i rotarix doustnie.
Nie miala żadnych objawow ani gorączki wiec super. Jednak mam wątpliwości co do sposobu podania szczepienia przez pielęgniarkę.
Pielęgniarka wbiła cala igłę bardzo gwałtownie i bardzo szybko wpuściła plyn. Dodam, że jedna igła miala z 1.5cm a druga min. 2cm i tez wbila cala.... w takie maleńkie udko:(

Zaznacze, ze pielegniarka byla w wieku w którym juz dawno powinna być na emeryturze... znieczulica? Czy tak się to robić powinno?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4
Wydaje mi się, że tak się robi zastrzyki ze szczepionką. Ja byłam u młodej pielęgniarki (nie wiem jakie to ma znaczenie) i robiła zastzyk mojemu niemowlakowi w ten sam sposób. Powolne wkuwanie i wpuszczanie szczepionki tylko by wydłużyło stres dziecka.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2
Acha, no może ma Pani rację... troche mnie to uspokoiło, myslalam ze nasza pielęgniarka jest po prostu taka ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jak ja współczuje pielęgniarkom i pediatrom co za ludzie...
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

O ludu. Igła za głęboko wbita.To jakie problemy mamo będziesz potem wymyślać?
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

I po co szydzic ie? Kobieta zestresowana i myślę że potrzebuję odpowiedzi na temat.
W odpowiedzi na post to pamiętam że u nas tez tak wyglądało szczepienie, szybko i igła do końca :)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
Wiecie co, za 2 miesiące druga dawka.. dlatego chciałabym wiedzieć czy to normalne, czy szukać innej pielęgniarki.
Po prostu, jestem mloda matka i nie wiem czy to w porządku czy nie. Dlatego pytam ba forum. I dziękuję za odpowiedzi bez uszczupliwosci
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
A jak idziesz do lekarza i on stawia diagnozę to też później konsultujesz ją na forum? Nikt krzywdy twojemu dziecku niee chce zrobić. Skoro pielęgniarka zrobiła to w taki a nie inny to znaczy że tak ma być... A jej wiek to tylko na plus bo wraz z wiekiem rośnie doświadczenie.... Zaraz wszystkie pielęgniarki będą w wieku 50+ ponieważ nikt nie chce pracować w tym zawodzie i często nie przez pacjentów tylko właśnie roszczeniowe rodziny....
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
A wiesz co, czasami trzeba wiesz, szczególnie jak idziesz na nfz! Juz 2 razy sprawdzilo sie ze watpliwa zdawkowa diagnozę ktora postawił lekarz na nfz chcialam potwierdzić u specjalisty przyjmującego prywatnie i okazało się że lekarz na nfz palnął bzdurę.

Nie oszukujmy się, nasz służba zdrowia na nfz to stolec.

Lekarze maja w d*pie, albo sa sfurstowani i namawiają do wizyty u siebie prywatnie albo maja cie gdzies i nawet dokladnie nie zbadają a stawiają diagnozę na oko..

Jest dużo dobrych specjalistów, ale większość z nich uciekła od nfz do prywatnych placowek.

Gdzie jest wina? Wina państwa, płacą im grosze to prowadzi do frustracji i znieczulicy.

Dlatego uwierz jednak czasem warto sprawdzić.

Dlatego pytam o ten sposób podania szczepionki. Kogos moje pytanie boli? Pytalam mam których dzieci były niedawno szczepione i pamiętają jaki to sposób. Żeby uspokoić siebie lub znaleźć inna pielegniarke/przychodnie. Tyle.
Kazda matka chce dla dziecka najlepiej.

Mam nadzieje ze juz rozumiesz dlaczego pytam o to.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

Mnie boli brak myślenia..trochę logiki wystarczy - czy lepiej wbić igłę szybko i gwałtownie i podać płyn równie szybko,czy wolałabyś powolne przebijanie skóry,długie trzymanie igły w tkance i powolne podawanie płynu, podczas gdy dziecko cały czas by się darło co jest normalne...myslenie nie boli...szkalować oczerniać i wzbudzać niechęć do ochrony zdrowia najłatwiej.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 3

Nie pozostaje mi nic innego, jak cieszyc sie, ze masz same pozytywne przejścia ze służba zdrowia.

Sposób podania na znaczenie. Chodzilam na serie zastrzyków. Jedna pielegniarka podawała je w taki sposób ze cala noga drętwiała i bol byl okropny. Druga tak, ze nawet nie czulam kiedy już po.

Nie mam ochoty na dalsza dyskusje:)
Pozdrawiam serdecznie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

Wakacje z dziećmi (111 odpowiedzi)

nie mamy pomysłu na tegoroczne wakacje z dziećmi 5,5 lat i 3 lata byliśmy w zakopanym i...

Dobra kawa i ciasto - jakie miejsca polecacie? (28 odpowiedzi)

Przy okazji niedzielnych spacerów szukamy fajnych miejsc, gdzie można wypić dobrą kawę i zjeść...

Fotelik samochodowy 15-36 kg, jaki najlepszy ? (25 odpowiedzi)

Muszę kupić małej nowy fotelik samochodowy. Tym razem do 15-36 kg. No i właśnie moje pytanie,...

do góry