Trzeba wiedzieć nieco o mechanizmach namnażania się drobnoustrojów chorobotwórczych: im więcej więcej zaszczepionych osób - tym mniejsza szansa na namnażanie i mutowanie bakterii i wirusów. Dlatego...
rozwiń
Trzeba wiedzieć nieco o mechanizmach namnażania się drobnoustrojów chorobotwórczych: im więcej więcej zaszczepionych osób - tym mniejsza szansa na namnażanie i mutowanie bakterii i wirusów. Dlatego podając szczepionki możemy utrzymać w ryzach niektóre choroby. Jeśli natomiast zwiększy się ilość niezaszczepionych ludzi - drobnoustroje będą miały większe szanse na zmianę swoich genów i wtedy nie zwalczymy ich tak ławo. Będą się lepiej i szybciej przystosowywać do nowych warunków. W rezultacie spowoduje to większą szansę na zachorowanie ludzi szczepionych. Dlatego nieszczepione dzieci mogą w niedalekiej przyszłości być zagrożeniem dla osób szczepionych. I dlatego całym sercem popieram izolację antyszczepionkowców w szkołach, przedszkolach itp.
zobacz wątek