Szpital Polanki
Witajcie za tydzień po świętach mam się stawić z dzieckiem w szpitalu Polanki. Dziecko ma 9 lat my mieszkamy około 60 km od Gdańska. Lekarz wpisując skierowanie powiedział że najczęściej dzieci...
rozwiń
Witajcie za tydzień po świętach mam się stawić z dzieckiem w szpitalu Polanki. Dziecko ma 9 lat my mieszkamy około 60 km od Gdańska. Lekarz wpisując skierowanie powiedział że najczęściej dzieci szkolne zostają już same w szpitalu. Ja sobie tego nie wyobrażam. To jest dziecko które jest w 2 klasie. Nigdy nie zostało samo w nocy bez rodziny, zawsze ktoś był, mama, tata, ciocia czy babcia. To inne miasto nawet nie mogłabym codziennie u niej być jeśli nie miałabym zwolnienia. Czy ktoś był w takiej sytuacji. W moim mieście nie ma takiego oddziału dla dzieci, Gdańsk jest najblizej.
zobacz wątek