Odpowiadasz na:

Re: TR PK 14 - schowany punkt

RowerowaRodzinka napisał(a):

> Ja się
> bardzo cieszę, że tak to właśnie wyglądało, bo przywrócona
> została nadzieja, że nie mając żelaznego przygotowania
>... rozwiń

RowerowaRodzinka napisał(a):

> Ja się
> bardzo cieszę, że tak to właśnie wyglądało, bo przywrócona
> została nadzieja, że nie mając żelaznego przygotowania
> fizycznego będzie można jeszcze na Harpaganie zaistnieć.
> Składam zatem oficjalne podziękowania naszemu budowniczemu i
> będę żył z nadzieją, że coś podobnego się jeszcze kiedyś
> powtórzy.

podpisuję się czworgiem kończyn - po ostatnich edycjach Harpagan chyba zaczynał mieć z Rajdem na Orientację tyle wspólnego, co Mazovia z MTB ;-)

zobacz wątek
18 lat temu
~wop

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności