Re: Tesciowa...odwieczny problem, wasze doswiadczenia sa ciekawsze od moich ?:)
No chyba nic nie zrobisz... nieczego nie zmienisz. Jedyne co - to swoje podejscie.By ustawic meza, by zakreslic jakies zasady itp przynajmniej z nim.
Dla niej staraj sie byc...
rozwiń
No chyba nic nie zrobisz... nieczego nie zmienisz. Jedyne co - to swoje podejscie.By ustawic meza, by zakreslic jakies zasady itp przynajmniej z nim.
Dla niej staraj sie byc mila,usmiechnieta, zyj swoim zyciem i staraj sie nie myslec o niej,o tym co robi, bo zwariujesz.A bez sensu jest nosisc w sobie zle emocje. Powodzenia zycze, bo bedzie potrzebne,cierpliwosci ;)
zobacz wątek