Nie bardzo rozumiem: złamano prawo na niekorzyść tej kobiety, ale pomimo to, nie da rady odkecić całej sprawy? A urzędnik pomylił się bo miała akurat zły dzień, czy może ktoś go na tą...
rozwiń
Nie bardzo rozumiem: złamano prawo na niekorzyść tej kobiety, ale pomimo to, nie da rady odkecić całej sprawy? A urzędnik pomylił się bo miała akurat zły dzień, czy może ktoś go na tą pomyłkęnamówił? To chyba powinien sprawdzić prokurator, prawda?
zobacz wątek
17 lat temu
~nie wierzę w przypadek