Kuźwa...
Nie ma tam drzwi ewakuacyjnych?
W każdym (chyba) miejscu publicznym muszą być.
Nie znam się na przepisach p-poż..ale wiem, że są diabelnie restrykcyjne.rozwiń
Kuźwa...
Nie ma tam drzwi ewakuacyjnych?
W każdym (chyba) miejscu publicznym muszą być.
Nie znam się na przepisach p-poż..ale wiem, że są diabelnie restrykcyjne.
Koleżankę kiedyś męczyli, żeby oznakowała wyjście ewakuacyjne. Mimo tego, że jest oczywiste, bo całą ścianę zajmuje i ciężko przegapić.
zobacz wątek