Odpowiadasz na:

Może akurat muchę przepuszczał? Czemu chcesz zabraniać komuś prawa do zatrzymywania się?
Coś mogło mu spaść w aucie, chciał odebrać telefon itp itd. Miał potrzebę to się zatrzymał.
... rozwiń

Może akurat muchę przepuszczał? Czemu chcesz zabraniać komuś prawa do zatrzymywania się?
Coś mogło mu spaść w aucie, chciał odebrać telefon itp itd. Miał potrzebę to się zatrzymał.
Samochody też nie stają w miejscu, więc nie mógł stanąć "dęba".

zobacz wątek
6 lat temu
~większy dystans

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry