Odpowiadasz na:

Problem z Bieszczadami polega na tym, że co bys tam chciała zwiedzać w taki sposób? Bus czy autobus podwozi Cię do parkingu i drałujesz pod góre i na połoniny. Wkoło masz tylko lasy i góry. Jest... rozwiń

Problem z Bieszczadami polega na tym, że co bys tam chciała zwiedzać w taki sposób? Bus czy autobus podwozi Cię do parkingu i drałujesz pod góre i na połoniny. Wkoło masz tylko lasy i góry. Jest kilka mieścin typu Cisna czy Wetlina czy Lutowiska Ustrzyki G., ale tam masz po prostu kilka gastronomii, wiejski sklepik i noclegi w postaci najczęściej wiejskich kwater. To nie Karpacz czy tego typu miejscowości, że są deptaki, dinoparki, place zabaw itd. Z Cisnej ew można się kolejką przejechać. Jeśli jedziesz w konkretne Bieszczady to po prostu łazisz po górach. Jesli nigdy nie byłas w Bieszczadach i nie znasz ich specyfiki to na wyjazd z dziećmi to chyba kiepski pomysł, jeśli nastawiasz się na "atrakcje do zwiedzania". Tym bardziej bez samochodu. No chyba, że okolice Soliny.

zobacz wątek
5 lat temu
~:~

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry