Odpowiadasz na:

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (11)

Ja pamiętam, jak mnie Doering na porodówce spytał co ja taka zadowolona, bo wtedy dopiero podłączali mnie pod oxy. Zapytałam się, a co mam płakać, wiem że będzie bolało, no ale wyjścia nie mam musi... rozwiń

Ja pamiętam, jak mnie Doering na porodówce spytał co ja taka zadowolona, bo wtedy dopiero podłączali mnie pod oxy. Zapytałam się, a co mam płakać, wiem że będzie bolało, no ale wyjścia nie mam musi boleć. A on no mnie, no no zobaczymy za jakiś czas, jak się pani będzie uśmiechać. Nie była to przyjemna wymiana zdań niestety, ale miał rację. Pierwszy poród nie jest straszny, bo nie wiadomo czego się spodziewać, potem już inaczej, ale wiadomo dziecko wyjść musi, nie ma co - no i wszystko jest do przeżycia ;)

Z ta szyjką to prawda, ze im krótsza tym szybszy poród, bo się szybciej rozwiera. Moja była uparta, teraz też nic nie wskazuje na to, żeby miała szybciej się skracać. Zresztą krótka szyjka macicy może przykuć do łóżka, bo grozi przedwczesnym porodem niestety :/

też liczę na szybkie pierdnięcie ;)

zobacz wątek
12 lat temu
haze01

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry