Odpowiadasz na:

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (18)

Co do odwiedzin - akurat ja nie wyobrażam sobie, żeby mąż nie mógł być ze mną przez ten cały czas - sama sobie dziecka nie zrobiłam, nie jest ono tylko moje i jego ojciec ma pełne prawo do kontaktu... rozwiń

Co do odwiedzin - akurat ja nie wyobrażam sobie, żeby mąż nie mógł być ze mną przez ten cały czas - sama sobie dziecka nie zrobiłam, nie jest ono tylko moje i jego ojciec ma pełne prawo do kontaktu z nim, na równi ze mną. Dlatego dla mnie chora jest redłowska praktyka z tą szybką, no ale każdy woli co innego i na szczęście porodówkę, w miarę możliwości, możemy sobie wybrać :).

Arabelka, moje ubezpieczenie na 99% obejmuje każdy dzień w szpitalu (ale nie wiem czy to z racji, że to poród, czy tak generalnie jest) - muszę jeszcze dopytać, ale ostatnio taką informację uzyskałam.

Ja już zaliczyłam jeden odcinek "Zabójczych umysłów", zrobłam sos szpinakowy do makaronu (razowy, pełnoziarnisty ;) ) i idę rozwiesić pranie - jak na moje lenistwo to całkiem niezły wynik ;). Później pewnie wezmę się za dalszą lekturę "Pierwszego roku..." .

zobacz wątek
12 lat temu
Aga_Bl

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry