Odpowiadasz na:

Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (24:)

Witajcie wieczorową porą.
Znowu ledwo Was doczytałam i już nie pamiętam co komu chciałam napisać Jestem z mężem u rodziców na urlopie, dlatego rzadziej do Was zaglądam. Nie ma co, po 2... rozwiń

Witajcie wieczorową porą.
Znowu ledwo Was doczytałam i już nie pamiętam co komu chciałam napisać Jestem z mężem u rodziców na urlopie, dlatego rzadziej do Was zaglądam. Nie ma co, po 2 tygodniach upałów, pogodę w urlop mamy jak się patrzy ciągle pada :/

Przede wszystkim, Mamtu witaj z powrotem! Miło słyszeć, że u Was wszystko w porządku i że jesteście już w domku. Chociaż nie ma co, wystawiłaś mnie do wiatru z tą pełnią ;)
Cieszę się, że opiekę w szpitalu miałaś tak dobrą. Utwierdziłam się tylko w przekonaniu, ze ten szpital to chyba dobry wybór.

To która ze mną w kolejce do porodu w czasie sierpniowej pełni? Jak ja bym chciała!!!!!!!!! Jakoś nie biorę w ogóle pod uwagę, że dotrwam do terminu! U mnie leci 37 tydzień i ostatnio ciągle czuję się fatalnie. Męczę się z powodu hemoroidów tragedia jakaś. Miałam nadzieję, że takie przyjemności ciążowe mnie ominą. Chcę już urodzić! :/ I co najlepsze pytałam w aptece o to cyklo3forte i podobno kobietom w ciąży nie można, tak mi powiedziała aptekarka? To w końcu można, czy nie można, bo ulotki osobiście nie czytałam?

Julka cieszę się, że rwa kulszowa odpuściła i ze jesteś już z nami.
Ale nie ma co, z tymi podkładami to zaszalałaś :) Uśmiałam się normalnie, chociaż ja chyba jestem niewiele lepsza, bo mam 70 szt :P więc też pewnie będę obdzielać koleżanki :)

Alkar, trzymam mocno kciuki żeby wszystko było ok u Ciebie i u Maluszka! No i faktycznie lepiej żeby Cię za długo w tym szpitalu nie trzymali. Odzywaj się jak tylko będziesz mogła!

Carolajna super prezent! Mój mąż choruje na ten samochód i faktycznie to ładne cacko. No a kombi sprawdzi się przy dziecku idealnie! Niech Ci autko ładnie służy!

Arabelka odezwij się kochana! Mam nadzieje, że bóle głowy odpuściły i że wszystko u Ciebie w porządku.

W poniedziałek miałam wizytę u gina, ale jestem średnio zadowolona. Generalnie wszystko w porządku, ale wizyta bez jakiegoś szczegółowego usg, więc nawet nie wiem ile mały waży i jakoś mam niedosyt informacji. Jakoś tak na szybko wszystko się odbyło, bo wyjątkowo dużą obsuwę mieli. Jedyny plus jest taki, że nie wyszłam z wizyty biedniejsza o te 300 zł, tylko skasował mnie symbolicznie.

U mnie postęp również taki, że spakowałam w końcu tę nieszczęsną torbę do szpitala, ale pewnie jeszcze będę ją przepakowywać, albo rozdzielę ją na dwie bo jest ogromna :)

No i po ponad 2 tygodniach udało mi się odzyskać wynik na posiew. Coś czułam, ze go zgubili. Musiałam zrobić małą awanturę w przychodni i dopiero po mojej interwencji i długim czekaniu, przefaksowali wynik z laboratorium, jakby nie mogli zrobić tego od razu Ale to dłuższa historia. Na pocieszenie, wynik jest dobry - nic nie wyhodowali :)

Ania, ja biorę 13 pampersów, 14 podpasek poporodowych (czyli 1 op), 10 pieluch tetrowych i 2 podkłady na materac - to tak na początek powinno wystarczyć, w razie czego mąż dowiezie, bo w domu to mam zapasy jak dla wojska ;)

Aga super że mebelki sukcesywnie spływają :) To najprzyjemniejszy element takich remontów! Delektuj się i ciesz z nowych mebli, póki mały Tymon się do nich nie dobierze i nie poozdabia ich na swój sposób ;)

Maluszku, przytulam! Niech Cię tam nie denerwują! A co do jedzenia, to mam to samo, ciągle chodzę głodna i kombinuję co tu wsunąć. Dziś będę się raczyć pseudo piwem "bavarią" i kabanosami. No bo lody to oczywiście już pękły :)

Pozdrawiam Was wszystkie!

zobacz wątek
11 lat temu
Madleen

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry