Re: WRZEŚNIOWO - PAŹDZIERNIKOWE MAMUSIE 2013 (25)
Ja powoli dochodzę do siebie, chociaż pogoda dramatyczna. U mnie od paru dni jakiś kryzys pod tytułem nie chcę robić wszystko sama i mieć męża marynarza...no ale to się nie zmieni więc trzeba się...
rozwiń
Ja powoli dochodzę do siebie, chociaż pogoda dramatyczna. U mnie od paru dni jakiś kryzys pod tytułem nie chcę robić wszystko sama i mieć męża marynarza...no ale to się nie zmieni więc trzeba się wziąć w garść i przestać marudzić.
Ja mam wizytę za tydzień u gina i mam nadzieję, że ta szyjka moja juz się nie skraca pomimo tych skurczy. Maluszek nie gadaj głupot, to już końcówka ciąży i wyglądasz w niej ślicznie. Zobaczycie jak szybko dojdziemy do swojej wagi po ciąży :)
Walerka śliczne to pole! Współczuję Wam problemów ze snem. U mnie gdyby nie to że Ksawery mnie budzi to bym spała jak kamień!
zobacz wątek