Widok
Walka z czasem: adoptuj Sisi
Opinie do artykułu: Walka z czasem: adoptuj Sisi.
Artykuł z cyklu: Adopcje zwierzaków
W cyklu "Adopcje zwierzaków" przestawiamy podopiecznych schronisk, fundacji i domów tymczasowych w Trójmieście, którzy od miesięcy, a nawet lat czekają na wymarzony dom. Może to ty odmienisz ich życie? Poniżej historia Sisi, cudownej suczki, która naprawdę potrzebuje swojego człowieka. Jak najszybciej.
Sisi nie jest rasowa, choć wielu doszukuje się w niej cech amstaffa czy pitbulla. Nie jest też agresywna, choć wiele osób tak myśli. Jest za to wyjątkowa, chociaż o tym niewielu wie, ...
Artykuł z cyklu: Adopcje zwierzaków
W cyklu "Adopcje zwierzaków" przestawiamy podopiecznych schronisk, fundacji i domów tymczasowych w Trójmieście, którzy od miesięcy, a nawet lat czekają na wymarzony dom. Może to ty odmienisz ich życie? Poniżej historia Sisi, cudownej suczki, która naprawdę potrzebuje swojego człowieka. Jak najszybciej.
Sisi nie jest rasowa, choć wielu doszukuje się w niej cech amstaffa czy pitbulla. Nie jest też agresywna, choć wiele osób tak myśli. Jest za to wyjątkowa, chociaż o tym niewielu wie, ...
Rozporządzenie Ministra?
Czyli opinia kolesi? Nudy na pudy. Minister ma to do siebie, że zwykle na meritum swych rozporządzeń zna się niczym świnka na planetach. Pies bez rodowodu nie jest rasowy. Nie psa wina, że narodowo-myśliwsko-katolicko- konserwatywna brać tworzyła rasy psów użytkowych, których pożądaną cechą miała być agresja. Lewackie środowiska LGBT rozmnażałyby raczej słodkie yorki i niezbyt lotne i tchórzliwe ale za to słitaśne biszkoptowe blabladory.
Nie, no czemu?
Miałem. Nawet skubany krzyżówki rozwiązywał. No już przepraszam za to nielotne. Każdy pies jest lotny. Każdego można uczyć, tresować pracować z nim. Labradora użyłem, jako symbolu misiowatego łagodnego psa do towarzystwa. Psa, który nie jest możne wzorem wojskowego posłuszeństwa. Ale radosnego psa bez agresji. Nie słyszałem, żeby kogoś zagryzł labrador.
Ostatnio słyszałem
O zastrzelonym z broni pneumatycznej bocianie. Ludzie to gatunek beznadziejny. Czekaj czekaj czekaj. Jest 7 mld ludzi. A tylko jeden w tym wypadku miał gó..o w głowie. Zawsze może się trafić labrador socjopata. Ale też zębów takich nie ma. Rasy "projektował" człowiek przez selekcję parzenia osobników. Psy są ras "agresywnych" bo rozmnażano osobniki z dużymi zębami, odważne, nie bojące się kąsać... i o dziwo otrzymano "rasę agresywną" (a pewnie buk chciał tworzyć przytulaka). I czy to jest wina psa?
Przeczytaj sobie raz jeszcze to rozporządzenie.
Nic tam nie ma o psach przypominających agresywne rasy. Nie ma też psów rasy stafford, a ten pies jest w takim typie. Jest natomiast PIT Bull, a to całkiem inny pies, również z wyglądu. Co nie zmienia faktu , że psy tych ras to przytulaki i prędzej spodziewam się ataku jamnika niż psa podobnej rasy.
:D
Z tego co czytam Ty dziwna osobo zagrażasz społeczeństwu i samej sobie klepiąc tego typu bzdury ..... Najwidoczniej nie było ci dane zajmować się tą wspaniałą rasą . I aby się długo nie rozpisywać ... Każdy pies jest niebezpieczny na swój sposób ! Wszystko zależy od tego w jaki sposób zwierze jest prowadzone .
dd
Czytając komentarze zalewa mnie krew. Ile w was ludzie nienawiści, wstyd. I to Wy macie czelność pisać o psiej agresji... ? A tak na marginesie, staffy to cudowne i czułe psy. Moja sunia zanim odeszła spędziła ze mną cudownych 12 lat i dziękuję jej za każdy spędzony wspólnie dzień. Pies będzie agresywny, jeśli trafi w nieodpowiednie ręce i nieważne jakiej jest rasy. Z jamnika możesz zrobic zabójcę orając mu psychikę. Ze zwierzętami jest jak z dziećmi, biorąc je pod opiekę należy je wychować, a nie pozostawiać samym sobie. Ale żyjecie jeszcze mentalnie w epoce średniowiecza. Sisi jesteś piękna !
Byniu ma racje. Wszyscy ktorzy ciebie tu krytykuja niech
sami natychmiast skontaktuja sie ze schroniskiem i tego nieszczesliwego psa zaadoptuja. Madrale z komputerowej klawiatury ale sami swoim tylkiem sie nie rusza. Pies jest brzydki i na pewno cierpi samotnie ale ludzi nie mozna zmuszac do adopcji na sile.
Mam dwa Dogi Argentyńskie więc nie wież w
śpiewki pajaców, którzy dla lansu kupili sobie Amstafa. PitBulla, Tossa lub innego podobnego psa, że to maskotka do przytulania. Te psy są powiedzmy wprost wymagające jeśli chodzi o prowadzenie i tolerują tak naprawdę jednego właściciela. przewodnika, do kórego sa przywiązane. Jeśli ktoś je nieumiejętnie prowadzi / szkoli i toleruje złe zachowania to wyrosną z nich niezrównoważone gady-mają do tego tendencje i to nie jest jakiś żart. Muszą mieć do tego dużo miejsca (mieszkanie w bloku dla takiego lub podobnego psa to absurd) i sporo ruchu.
Ręce opadają ludzie!
Jestem załamana jak czytam wasze* komentarze. Nikt nie karze współczuć czy adoptować ale poziom wypowiedzi po prostu swiadczy o was* jako o ludziach.
Zamiast pisać ze ktos lub coś jest paskudne, albo szkoda że nie da się tego zjeść to moze popatrzcie w lustro i zastanowcie się co w waszym* zyciu poszlo nie tak skoro taka dawka hejtu na wszystko płytnie.
*was, waszym, wasze - celowo z małej litery; nie pozdrawiam
A psinie życzę szczęśliwej adopcji!
Zamiast pisać ze ktos lub coś jest paskudne, albo szkoda że nie da się tego zjeść to moze popatrzcie w lustro i zastanowcie się co w waszym* zyciu poszlo nie tak skoro taka dawka hejtu na wszystko płytnie.
*was, waszym, wasze - celowo z małej litery; nie pozdrawiam
A psinie życzę szczęśliwej adopcji!
Glupia kobieto, tu chodzi o to ze
musi byc zaadoptowany. Wez go sama do domu i probuj leczyc i przedluzyc zycie zwierzaka ktory umiera. Stuknij sie w glowe. Na swiecie w tego rodzaju schroniskach usypiaja zupelnie zdrowe okazy wszelkiego rodzaju zwierzat domowych poniewaz jest ich juz za duzo i sluzby nie sa w stanie sie nimi opiekowac. Ludzie co prawda sa w wiekszosci winni temu... No ale teraz jest juz za pozno.
pseudomiłośniku zwierząt
skoro zaczynasz od "głupia kobieto" to zasługujesz na zero uwagi, bo jesteś bardziej głupi niż najgłupsza kobieta. Odpowiem ci jednak - argument o usypianiu "na świecie" zdrowych zwierząt jest właśnie tym co pokazuje twoją głupotę - na świecie dzieje się masa rzeczy, które w żaden sposób nie nadają się do naśladowania, ani nie powinny stanowić wzorca czy standardu, jednak się dzieją. Jeżeli twój rozum sam tego nie ogarnia to żal. Żal czasu straconego na czytanie takich przemyśleń.
Tak, z pewnością ta suczka zasługuje na więcej uwagi od ciebie.
Aha, pewnie chcesz wiedzieć, dlaczego jej nie wezmę do siebie? Dlatego, że mam kilka kotów, które podrzucono pod mój dom, a ja zamiast wywieźć je do schroniska zajęłam się nimi, chociaż koty to "nie moja bajka". Ale cóż, te koty to były domowe maluchy i nie umiały żyć jak dzikusy, a w sumie to nikomu żadnej krzywdy nie zrobiły, żeby je skazywać na wegetację. Więc mam stado, bo do tzw. adopcji nie było chętnych. Tyle.
Tak, z pewnością ta suczka zasługuje na więcej uwagi od ciebie.
Aha, pewnie chcesz wiedzieć, dlaczego jej nie wezmę do siebie? Dlatego, że mam kilka kotów, które podrzucono pod mój dom, a ja zamiast wywieźć je do schroniska zajęłam się nimi, chociaż koty to "nie moja bajka". Ale cóż, te koty to były domowe maluchy i nie umiały żyć jak dzikusy, a w sumie to nikomu żadnej krzywdy nie zrobiły, żeby je skazywać na wegetację. Więc mam stado, bo do tzw. adopcji nie było chętnych. Tyle.
Odpowiem za nich - łatwiej mi formułować myśli niż tym niedojdom.
Otóż ci, którzy nie lubią zwierząt, to zwykle jednostki sfrustrowane, spaczone, niejednokrotnie tak odchowywane w dzieciństwie, że później zazdroszczą odrobiny uwagi i miłości każdej żywej istocie. W efekcie siedzi taki odrzut w internecie i szuka tematów, gdzie może się wyżywać na słabszych, ziać tą nienawiścią mieszaną z zazdrością, coś tak pisać od rzeczy.
Trudno by się było zdecydować czy takiego czegoś żałować, czy takim czymś pogardzać, gdyby tylko chciało się zwrócić trochę uwagi na indywidua.
Otóż ci, którzy nie lubią zwierząt, to zwykle jednostki sfrustrowane, spaczone, niejednokrotnie tak odchowywane w dzieciństwie, że później zazdroszczą odrobiny uwagi i miłości każdej żywej istocie. W efekcie siedzi taki odrzut w internecie i szuka tematów, gdzie może się wyżywać na słabszych, ziać tą nienawiścią mieszaną z zazdrością, coś tak pisać od rzeczy.
Trudno by się było zdecydować czy takiego czegoś żałować, czy takim czymś pogardzać, gdyby tylko chciało się zwrócić trochę uwagi na indywidua.
"ci, którzy nie lubią zwierząt, to zwykle jednostki sfrustrowane"
haha, co za oszołomstwo :) Pisząc takie brednie sama sobie wystawiasz świadectwo. Idąc twoim tokiem rozumowania, to tak:
- lubię banany, więc ten co nie lubi to sfrustrowany, spaczony i źle odchowany odrzut?
- lubię chomiki, a ci co nie lubią, a lubią psy to też degeneraci?
- wolę rower od samochodu. Jeździsz samochodem, to jesteś najgorszym odrzutem społecznym.
- lubię banany, więc ten co nie lubi to sfrustrowany, spaczony i źle odchowany odrzut?
- lubię chomiki, a ci co nie lubią, a lubią psy to też degeneraci?
- wolę rower od samochodu. Jeździsz samochodem, to jesteś najgorszym odrzutem społecznym.
Wedlug ciebie kazdy musial by miec w domach czy
swoich mieszkaniach zwierzeta. Ty idioto pomysl za nim cos napiszesz. Kazdy postepuje tak jak uwaza a nie musi, ty cepie bezmyslny. Ja nie mam zadnych zwierzat bo warunki nie odpowiadaja i administracja domu nie zezwala na trzymanie zadnych zwierzat, z wyjatkiem ptakow w klatce ale zwierzeta lubie.
Ty też widzę jesteś typową miłośniczką zwierząt
I tylko zwierząt. Twoje psy wyją, szczekają na każdego i rzucają się na dzieci. Dziecko nie ma ręki, a ty zawsze mówisz, że "on chciał się tylko pobawić". Mam tylko nadzieję, że wejdzie w końcu prawo pozbawiające prawa posiadania psa idiotom o IQ marchewki.
Czytaj że zrozumieniem.....
Sisi nie jest rasowa, choć wielu doszukuje się w niej cech amstaffa czy pitbulla. Polecam przeczytać artykuł że zrozumieniem dlaczgeo odrazu rasa niebezpieczna? dlaczego paskudna polecam zerknąć w lustereczko zamiast pisac durne komentarze typu "paskudny pies" lepiej milczeć .
Nie agresywna, tylko niekontrolowana
Bo "taki malutki i milusi to co on zrobi" A tu rośnie bestia, która wściekle rzuca się na smyczy i kazdego by atakowała. Bo ludzie nie zdają sobie sprawy, że nie wielkość psa, ale nastawienie się liczy. I te wszechwiedzące stare panny powyżej najwyraźniej nie mają o tym pojęcia. One wiedzą tylko, że skoro "nie kochasz zwierząt" to jesteś wyrzutkiem społecznym i nie masz prawa funkcjonowac w społeczeństwie :)
Pozory mylą ...
Mam psa ze schroniska, wielokrotnie podczas odwiedzin u Mojego już Psa / adoptowaliśmy Astrę - 10 letnią sunię / przechodziłam obok kojca Sisi, faktycznie wydaje się być groźna, ale po przywołaniu jej przez pracownika robi uległą minkę , kładzie się na plecach do głaskania....słodziak wychodzi z niej .
Pozory mylą :) Powodzenia Sisi
Pozory mylą :) Powodzenia Sisi
masakra...
nie wiem jak ktos kto ma psa, psy lub je lubi moze pisac ze ta sunia jest brzydka????? jest przesliczna i ma cudne oczka gdyby nie to ze nie akceptuje psow i kotow juz bym po nia biegla :( mam nadzieje ze znajdzie swojego ludzia z dobrym serduchem ktory sprawi, ze jej ostatnie dni beda najcudowniejsze w jej zyciu. Powodzenia Sisi
Normalnie sekta
Jesteście zaślepieni i bezkrytyczni co do psów. To jest przerażające. To jest choroba. Dopóki nasze prawo nie będzie ściśle regulowało warunków posiadania psa, to ta partyzantka będzie trwała. Trzymanie wielkich psów w kawalerkach w bloku, bezkarne ujadanie dniami i nocami i rzucanie się na ludzi. W cywilizowanym kraju wystarcza 3 skargi i kundel ląduje w schronisku. Kolejny raz i dostajesz zakaz posiadania psa i pies jest usypiany. Bo tam wiedzą że miasto jest dla ludzi. Nie mogę się doczekać kiedy u nas będzie tak samo.
SISI
Czytając komentarze zalewa mnie krew. Ile w was ludzie nienawiści, wstyd. I to Wy macie czelność pisać o psiej agresji... ? A tak na marginesie, staffy to cudowne i czułe psy. Moja sunia zanim odeszła spędziła ze mną cudownych 12 lat i dziękuję jej za każdy spędzony wspólnie dzień. Pies będzie agresywny, jeśli trafi w nieodpowiednie ręce i nieważne jakiej jest rasy. Z jamnika możesz zrobic zabójcę orając mu psychikę. Ze zwierzętami jest jak z dziećmi, biorąc je pod opiekę należy je wychować, a nie pozostawiać samym sobie. Ale żyjecie jeszcze mentalnie w epoce średniowiecza. Sisi jesteś piękna !