Tu akurat mało jest hejtu, więcej argumentów.
Ale ty najwyraźniej nie znosisz sprzeciwu i odmiennego zdania. Powtarzasz w kolejnym komentarzu, że "znają się na rzeczy", a ja czytam artykuł i tego "znawstwa" nie dostrzegam! Moje prawo do...
rozwiń
Ale ty najwyraźniej nie znosisz sprzeciwu i odmiennego zdania. Powtarzasz w kolejnym komentarzu, że "znają się na rzeczy", a ja czytam artykuł i tego "znawstwa" nie dostrzegam! Moje prawo do własnej oceny i opinii. No i niełatwo mi pustymi hasłami oczy zamydlić. Jeśli będą spotkania przedwyborcze, z pewnością przyjdę na któreś z nich, żeby pokazanemu na zdjęciu państwu zadać kilka szczegółowych pytań, tak by mogli faktycznie wykazać się wiedzą i posiadaniem koncepcji, a nie wyborczą kiełbasą.
zobacz wątek