Cały czas z nimi prowadzę korespondencję. Odpowiadają po miesiącu i niczego nie sprawdzają. Piszą takie głupoty że dziwię się człowiekowi który się pod tym podpisuje. Trwają przy swoim że to...
rozwiń
Cały czas z nimi prowadzę korespondencję. Odpowiadają po miesiącu i niczego nie sprawdzają. Piszą takie głupoty że dziwię się człowiekowi który się pod tym podpisuje. Trwają przy swoim że to oni mają rację. Czekam teraz na oświadczenie które niby miałam im złożyć w sprawie ilości osób tam zamieszkujących.
zobacz wątek