Re: Wózek MIKADO BOSTON
no muszę przemyśleć tą sprawę - wiecie nie lubię być upierdliwą klientką, choć to ich ewidentna wina teraz, ja tu nic nie wybrzydzam...
ale wam zazdroszczę jedne z was albo...
rozwiń
no muszę przemyśleć tą sprawę - wiecie nie lubię być upierdliwą klientką, choć to ich ewidentna wina teraz, ja tu nic nie wybrzydzam...
ale wam zazdroszczę jedne z was albo siedzą nad morzem inne się tam wybierają:) ja jestem w 33 tyg w sumie tez bym mogła jechać jak bym się uparła ale nie chcę się forsować już teraz aby przypadkiem nic nie przyśpieszyć:P nio a z tym brzuchalem (mój jest wieeelkiii) to serio ciężko teraz funkcjonować...
zobacz wątek