Odpowiadasz na:

Re: Wózek MIKADO BOSTON

Moze to my troche naszym utyskiwaniem zasiałysmy w tobie wątpliwość czy to co otrzymałaś jest rownie ładne jak to co zamawialas.ja sie wycofuje z narzekań Odnosnie nadmiaru efektów... rozwiń

Moze to my troche naszym utyskiwaniem zasiałysmy w tobie wątpliwość czy to co otrzymałaś jest rownie ładne jak to co zamawialas.ja sie wycofuje z narzekań Odnosnie nadmiaru efektów specjalnych(wczoraj bylam niespecjalnie kumata,myslalam ze oryginał mial mniej wstawek we wzórki-ale ze zdjęć pokazanych obok siebie widze ze to kwestia jednego paska wiecej),podoba mi sie taki jaki jest,nie ruszalabym nic,tylko wziela kase:)
To co mnie w tej całej akcji irytuje to to co bylo tez przyczynkiem do mojej dłuższej korespondencji z panem krzysztofem.jestem konsumencka patriotka,pękam z dumy gdy z polskich firm wychodzą innowacyjne produkty-a połączenie pasków i skrętnych kółek taka innowacją jest(dzwoniłam do jedo od mojej wymarzonej bartatiny zapytać czy nie planują tego wprowadzić,to powiedzieli ze takiego połączenia "nie da sie" wprowadzić),a potem te firmy perełki gubią male pierdolowate szczegóły w marketingu (jak mozna tak innowacyjnego modelu nie pokazac nawet na stronie internetowej?!) I sprzedazy (klient ma prawo oczekiwać ze dostanie to co zamówil).
A skandynawia to u nich argument-wytrych najwyrazniej:) bo mi pan krzysztof mowil o niej gdy narzekalam na malo finezyjne logo:)ze to na rynek skandynawski głównie sprzedają a tam sie podoba:)

zobacz wątek
14 lat temu
~Gosia

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry