Odpowiadasz na:

Coś tu nie halo...

Na prawdę bardzo szanuję prezesa Zdunka, nie znam ale szanuję bo gdyby nie On żużla raczej by w Gdańsku już nie było. Tylko...pisałem już wcześniej o tym, przydałby się Mu chyba ktoś , kto by miał... rozwiń

Na prawdę bardzo szanuję prezesa Zdunka, nie znam ale szanuję bo gdyby nie On żużla raczej by w Gdańsku już nie było. Tylko...pisałem już wcześniej o tym, przydałby się Mu chyba ktoś , kto by miał zdolności PR oraz organizacyjne. Pan Prezes mówił między innymi że dojechał na mecz w Toruniu po 3 biegu- po czym był głodny więc poszedł na obiad. Ja to jeszcze rozumiem bo ...a nie, jednak nie rozumiem. Pan Prezes wiedział o sprawie korupcji od wtorku, jak już pisałem bardzo duży błąd braku ujawnienia sprawy od razu- nagłośnienie mogłoby zdecydowanie podnieść motywacje i morale zamiast skutku odwrotnego tzn podejrzeń jeden drugiego i zniechęcenie.
No a dziś ...dokumenty korupcyjne przesłane do ekstraligi pocztą tradycyjną...Nie rozumiem, czy na prawdę nie można zadzwonić , porozmoawiać , powiedzieć mam tu twarde dowody na korupcję, ma je już prokuratura- czy ktoś od was ruszy tyłek po nie czy mam sam przywieźć? Jak sam to gdzie dokładnie i o której. A wysyłanie pocztą , no nie wiem trochę jakby w du..to mieć znowu. Może przydałby się Panu " prawa ręka " czy ktoś taki...
Niemniej liczę na dojście do prawdy ( termińscy) przez śledczych , co zrobi wówczas ekstralipa nie wiemy, ale jeśli nic tylko po raz kolejny udowodni wszystkim że apator jest nietykalny.

zobacz wątek
6 lat temu
~Paweł

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry