Odpowiadasz na:

Cena jest liczona od sztuki. Może jakiś mały rabacik wytargujesz, robiąc oba na raz, zatem kwestia finansów nie jest pierwszoplanowa.
Większe znaczenie ma unieruchomienie auta na warsztacie -... rozwiń

Cena jest liczona od sztuki. Może jakiś mały rabacik wytargujesz, robiąc oba na raz, zatem kwestia finansów nie jest pierwszoplanowa.
Większe znaczenie ma unieruchomienie auta na warsztacie - raz, czy dwa razy. Zatem choćby z tego względu warto wymieniać oba za jednym zamachem. Tym bardziej, że przeguby w warunkach normalnej eksploatacji zużywają się w miarę równomiernie, zatem drugi zapewne też powoli dokonuje żywota.
Chyba, że usterka przegubu była skutkiem uszkodzonej osłony gumowej a druga jest cała. Wówczas najlepiej, aby mechanik ocenił, czy warto ruszać ten drugi.

zobacz wątek
3 lata temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry