>Nie ma podziału na ludzi mądrych i głupich. To podział zafałszowany.
>Wszystkie dzieci są zdolne do niezwykłych osiągnięć, tylko trzeba im to umożliwić.
No proszę, homo...
rozwiń
>Nie ma podziału na ludzi mądrych i głupich. To podział zafałszowany.
>Wszystkie dzieci są zdolne do niezwykłych osiągnięć, tylko trzeba im to umożliwić.
No proszę, homo sovieticus zachowany jak Otzi z Tyrolu.
Gdyby było jak mówisz, wszyscy byliby szczęśliwi, piękni i bogaci.
Świat jednak tak nie wyglada.
Są mądrzy, którzy znają wartość pracy i nauki. Oni wiedzą, ze dzięki swojemu potencjałowi mogą wszystko.
Oni liczą na siebie.
I są tez głupi, ich jest większość, którzy uważają, ze należy im sie, tylko dlatego, że są. Ci wciaz czekają na swoje niezwykle osiągnięcia, ale „tylko trzeba im to umożliwić”.
Oni liczą na innych.
W efekcie mądrzy przezywają życie, biorąc je za rogi, a głupi cały czas na kogoś liczą, a swoje niepowodzenia przypisują podobnie jak Ratlerek „ludziom wrednym zainteresowanym minimalizacją konkurencji”.
zobacz wątek
