Odpowiadasz na:

Re: Zachowanie opiekunek w żłobku

W pierwszej odpowiwdzi pisałam o tym, aby wrócić do sali żłobkowej niby po coś co dziecko zapomniało, albo szukając żeby się o coś zapytać tej opiekunki, która poszła malcem do innego pokoju,... rozwiń

W pierwszej odpowiwdzi pisałam o tym, aby wrócić do sali żłobkowej niby po coś co dziecko zapomniało, albo szukając żeby się o coś zapytać tej opiekunki, która poszła malcem do innego pokoju, wejść do tego pokoju i może przyłapałaby Pani tą opiekunkę na gorącym uczynku. Rozmowa tą opiekunką pewnie niewiele da, bo może się ona wszystkiego wyprzeć. Można zgłośić skargę do kuratorium oświaty, lub urzędu gminy. Schowanie dyktafonu w maskotkę też dobry pomysł. Jakiś czas temu schiqaną kamerką nagrano w jakimś przedszkolu jak opiekunka przyduszała chłopca kocykiem, który nie chciał zasnąć. Opiekunką zajął sie prokurator, wydaje mi się że zebranie dowodów w ten sposób jak coś jest nie tak, nie jest karalne. Przecież chodzi o dobro dzieci.

zobacz wątek
5 lat temu
~Bbb

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry