Dodatek, ale kłopotliwy, jeśli przemnoży się go razy kilkadziesiąt ;-)
P.S. My akurat niczego nie sugerowaliśmy. Napisaliśmy jedynie w zaproszeniu, że prosimy o nieprzynoszenie...
rozwiń
Dodatek, ale kłopotliwy, jeśli przemnoży się go razy kilkadziesiąt ;-)
P.S. My akurat niczego nie sugerowaliśmy. Napisaliśmy jedynie w zaproszeniu, że prosimy o nieprzynoszenie kwiatów. Bez dodatku o czymś w zamian ( ani dla siebie, ani dla kogoś). To Goście nalegali, że chcą przynieść coś "zamiast", bo głupio im jest przybyć "bez niczego". I wówczas, żeby wilk był syty i owca cała, powiedzieliśmy im, że nie chcemy niczego dla siebie, tylko dla innych. Oni byli zadowoleni, my też, a dzieci pewnie najbardziej ;-)
zobacz wątek